Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Roland Garros 2022. Piotr Sierzputowski przed startem turnieju. Co powiedział? - Tenis

Emil Riisberg

21/05/2022, 18:25 GMT+2

Piotr Sierzputowski w Paryżu czuje się jak w domu i chętnie wraca na korty im. Rolanda Garrosa. Tym razem już jako były trener Igi Świątek. Z obecnym szkoleniowcem Shelby Rogers rozmawiał we Francji reporter Eurosportu Paweł Kuwik.

Foto: Eurosport

Sierzputowski skończył współpracę ze Świątek pod koniec ubiegłego roku. W roli trenera zastąpił go Tomasz Wiktorowski. To jednak pod okiem Sierzputowskiego nasza gwiazda wygrała do tej pory jedyny w karierze turniej wielkoszlemowy. 10 października 2020 roku triumfowała na kortach im. Rolanda Garrosa.

Pozytywne francuskie emocje

- Paryż budzi we mnie same pozytywne emocje. To miejsce, do którego lubię wracać. Nie powiedziałbym, że jest to najlepiej zorganizowany szlem, ale czuję się tu jak w domu. Każdy kto tu przyjedzie oglądać mecze, odczuje dokładnie to samo – zapewnił przed kamerami Eurosportu Sierzputowski.
- Tamten sukces był pewnym etapem mojej kariery jako trenera. Nie jest to nic niezwykłego. Pracujemy dalej, rozwijamy się dalej – dodał skromnie.

Przestroga na początek

Trener pracujący obecnie z Shelby Rogers walnie przyczynił się do sukcesów Igi. - Dołożyłem swoją cegiełkę na przestrzeni poprzednich lat, ale teraz kapitalne wyniki Igi to już zasługa aktualnego sztabu, więc wielkie brawa dla nich. Trzeba tutaj chylić czoła.
Sierzputowski przestrzegł także przed pierwszymi meczami w Wielkich Szlemach. Na początek Rolanda Garrosa Świątek trafiła na Ukrainkę Łesię Curenko.
- Ludzie tego może nie doceniają, ale pierwsze mecze w turnieju są zawsze trudne. Taki powrót po roku na te korty jest na pewno wymagający, szczególnie, że ma za sobą serię 28 wygranych. Jeśli jednak Iga zagra na swoim poziomie, nie powinno być niespodzianki – dodał.

"Iga wykorzystała swój czas"

Zdaniem 29-latka na sukces Świątek nałożyło się kilka czynników. - Od zawsze powtarzałem, że Iga ma potencjał na numer jeden. Na jej obecny sukces nałożyło się jednak kilka zmiennych. Bardzo dobrze wykorzystała moment, że inne dziewczyny z TOP 10 grają nieco słabiej. Pokazała, że należy do czołówki i bardzo fajnie, że tak się stało.

Rywalka Linette może być zmęczona

Na koniec Sierzputowski ocenił szansę innej naszej reprezentantki Magdy Linette, która na początek turnieju (w niedzielę o godz. 11:00) spotka się z będącą w formie Ons Jabeur.
- Ons będzie trochę zmęczona po ostatnich dwóch turniejach. Grała do końca turnieju w Madrycie, potem od razu przeniosła się do Rzymu. Teraz miała tylko kilka dni przerwy i zaczyna Rolanda Garrosa. Nie jest to dla niej komfortowa sytuacja. Oczywiście jest faworytką, ale tak jak wspomniałem wcześniej, pierwsze mecze są trudne. Magdzie daję spore szanse – przyznał optymistycznie.
Wszystkie mecze Rolanda Garrosa można obejrzeć na żywo i bez reklam w Eurosporcie Extra w Playerze.
Autor: Kaszaj / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama