Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Roland Garros 2021: Novak Djoković oddał kibicowi swoją rakietę po finale French Open 2021

Emil Riisberg

14/06/2021, 05:08 GMT+2

Novak Djoković ma już na koncie aż 19 tytułów wielkoszlemowych, ale dopiero po raz drugi w karierze udało mu się zatriumfować we French Open. Choć trudno w to uwierzyć, to w niedzielę na korcie im. Philippe'a Chatriera był jednak ktoś szczęśliwszy od Serba - młody kibic lidera rankingu ATP, który otrzymał wyjątkowy prezent od mistrza.

Novak Djoković

Foto: Eurosport

Djoković w zaciętym finale tegorocznego turnieju Rolanda Garrosa pokonał Greka Stefanosa Tsitsipasa 6:7 (6-8), 2:6, 6:3, 6:2, 6:4. Po ekscytującym boju oddał swoją rakietę chłopcu, który głośno dopingował go z trybun. Młodzieniec absolutnie oszalał z radości, nie mogąc uwierzyć w to, co się wydarzyło.

Zmobilizował go do walki

Na pomeczowej konferencji prasowej oczywiście nie mogło zabraknąć pytań o tę sytuację. Serbski tenisista przyznał, że nie zna osobiście obdarowanego kibica, lecz słyszał go przez cały mecz.
- Zachęcił mnie do walki, gdy przegrywałem po dwóch setach, a nawet dawał mi taktyczne rady niczym trener podczas spotkania - wyjaśnił z uśmiechem Djoković.
- Czułem, że był najlepszą osobą, której mogłem przekazać moją rakietę. Chciałem odwdzięczyć mu się w ten sposób za to, że cały czas był ze mną i wspierał mnie do końca - dodał mistrz French Open 2021.
Serb przyznał również, że niedzielny triumf miał dla niego wyjątkowy smak i zalicza go do absolutnej czołówki swoich największych osiągnięć.
- Jestem bardzo dumny, że jako pierwszy gracz w tzw. Erze Open wszystkie turnieje wielkoszlemowe wygrałem co najmniej dwa razy. Nie mógłbym być szczęśliwszy i bardziej usatysfakcjonowany scenariuszem ostatnich 48 godzin. Mieści się on pewnie w trójce najwspanialszych dokonań i doświadczeń z całej mojej kariery - przyznał triumfator paryskiego turnieju.


Djokoviciowi brakuje już tylko jednego sukcesu w zawodach tej rangi, by zrównać się z rekordzistami wszech czasów - Rogerem Federerem i Rafaelem Nadalem.
Autor: jac / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama