Świątek upokorzyła drugą rakietę świata. Spektakularny awans do ćwierćfinału

Iga Świątek w ćwierćfinale French Open. Piłka meczowa ze...
Video: Eurosport Iga Świątek w ćwierćfinale French Open. Piłka meczowa ze...Wielki sukces polskiej tenisistki.zobacz więcej wideo »Świetny dropszot Igi Świątek w meczu z Simoną Halep
Video: Eurosport Świetny dropszot Igi Świątek w meczu z Simoną HalepPolka kolejny raz zaskoczyła turniejową jedynkę.zobacz więcej wideo »Kolejny wygrany gem w drugim secie i radość Igi Świątek
Video: Eurosport Kolejny wygrany gem w drugim secie i radość Igi ŚwiątekIgaŚwiątek tym razm nie powstrzymywała emocji.zobacz więcej wideo »Ostatni gem meczu Iga Świątek - Simona Halep
Video: Eurosport Ostatni gem meczu Iga Świątek - Simona HalepCały ostatni gem ze zwycięskiego meczu Igi Świątek z rozstawioną z jedynką Simoną Halem w meczu 1/8 finału French Open.zobacz więcej wideo »
Życiowy sukces Igi Świątek i wielki rewanż za porażkę sprzed roku. 19-letnia Polka w znakomitym stylu pokonała 6:1, 6:2 rozstawioną z jedynką Rumunkę Simonę Halep i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju French Open.
Transmisje z French Open w Eurosporcie i Eurosport Playerze
Świątek mierzyła się z Halep po raz drugi w karierze. Przed rokiem - również podczas French Open i również podczas 4. rundy - Polka przegrała z kretesem 1:6, 0:6. Tamten mecz trwał zaledwie 45 minut.
Tym razem 19-letnia Polka zapowiadała, że zrobi wszystko, by sprawić utytułowanej Rumunce większe problemy.
Znakomity początek Świątek
Świątek rozpoczęła mecz bez kompleksów. Najpierw błyskawicznie wygrała swoje podanie, a potem przełamała rywalkę. Przy okazji popisała się kilkoma znakomitymi zagraniami.
Potem znów wykorzystała atut własnego serwisu i prowadziła już 3:0.
Halep w końcu jednak odpowiedziała i wreszcie zdobyła upragnionego gema. W następnym była nawet bliska przełamania Polki, ale ta udowodniła, że nawet w trudniejszych chwilach nie zamierza wstrzymywać ręki. Od stanu 0:30 Świątek grała jak z nut i sięgnęła po czwartego gema.
Końcówka pierwszej partii, to znów nic innego, jak koncertowa gra Świątek. Halep po raz drugi została przełamana (5:1). Pozostało postawić kropkę nad i w tym secie.
Tego dnia Polce wychodziło praktycznie wszystko. W następnym gemie znakomicie zagrywała, co doprowadziło ją do triumfu w pierwszej partii. Halep była bezradna.
Dopięła swego
Drugi set również rozpoczął się od prowadzenia Świątek. Rumunka została przełamana i nie potrafiła odpowiedzieć. Szybkie 2:0 zwiastowało, że niespodzianka jest coraz bliżej.
Koncert Świątek trwał w najlepsze. Różnorodność zagrań reprezentantki Polki była wręcz niesamowita. Halep, która nie przegrała od 17 spotkań, nie zamierzała jednak odpuszczać.
W trzecim gemie - najdłuższym w całym meczu - Halep jeszcze się obroniła, ale wiele więcej powodów do zadowolenia w tym meczu już nie miała. Druga rakieta świata zdołała ugrać jeszcze jednego gema, ale na więcej nie było jej stać. Pozostało jej pogratulować Idze Świątek fenomenalnego występu.
Świątek już osiągnęła życiowy wynik, ale ona w Paryżu dopiero się rozkręca. W ćwierćfinale zagra z Włoszką Martiną Trevisan (159.).
Wynik 4. rundy Roland Garros:
Iga Świątek - Simona Halep 6:1, 6:2