Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Roland Garros 2020. Petra Kvitova - Sofia Kenin - wynik i relacja - French Open

Emil Riisberg

08/10/2020, 17:21 GMT+2

Sofia Kenin drugą finalistką turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa. Amerykanka sprawiła małą niespodziankę, pokonując dwukrotną mistrzynię Wimbledonu Petrę Kvitovą. 21-latka wygrała z Czeszką 6:4, 7:5. W sobotnim finale French Open spotka się z Igą Świątek. Początek spotkania o godz. 15 w Eurosporcie 1, TVN, Eurosport Playerze i player.pl.

Foto: Eurosport

Kenin zaczęła to spotkanie po profesorsku. Grała spokojnie, dokładnie i popełniała dużo mniej niewymuszonych błędów od Kvitovej. Co prawda Czeszka pierwszego gema wygrała "na sucho", ale po nim nagle straciła impet. Grała słabo i wolno poruszała się po korcie. W trzecim i piątym gemie spotkania Amerykanka dwukrotnie ją przełamała, za każdym razem wykorzystując pierwszego nadarzającego się breakpointa.

Kvitova miała za mało energii

Dwukrotna mistrzyni Wimbledonu szybko zacisnęła zęby. W szóstym gemie odrobiła stratę jednego przełamania. W ósmym była blisko wyrównania, ale Amerykanka wybroniła się wygrywającym serwisem. Całego seta - w 57 minut - doprowadziła do wygranej 6:4.
Drugi set miał już trochę inną historię. Obie zawodniczki na początku pilnowały swojego serwisu, dosyć szybko kończyły akcje, w których przejmowały inicjatywę zaraz po pierwszym podaniu. Wydawało się, że Kvitova odzyskała rytm. Zaimponowała w czwartym gemie, gdy szybko zareagowała na szczęśliwe zagranie Kenin. Amerykance przy uderzeniu pomogła taśma, a Czeszka i tak zdążyła.

Kenin o krok przed Kvitovą

W piątym gemie Kenin zyskała przewagę przełamania. 21-latka grała swój najlepszy tenis, wygrywała większość długich wymian. Pomysł Kvitovej, by grać długie akcje z głębi kortu, kompletnie się nie sprawdzał. Amerykanka była do bólu powtarzalna i ciągle popełniała dużo mniej błędów. Wydawało się, że szybko pójdzie za ciosem, tymczasem kolejnego gema wygrała dopiero po piętnastu minutach boju, broniąc w tym czasie cztery breakpointy.
30-letnia Kvitova rzuciła się w udaną pogoń za młodszą o dziewięć lat przeciwniczką. Łatwo wygrała dwa następne swoje podania, aż w końcu przełamała Kenin, gdy wydawało się, że ta serwuje, by wygrać mecz. Czeszka doprowadziła do remisu 5:5.
Niemoc Amerykanki nie trwała długo. W następnym gemie "odzyskała" przełamanie. Drugiej okazji nie wypuściła z rąk, zwyciężając (mimo że Kvitova miała jeszcze jednego breaka) w drugim secie 7:5. Zajmująca 6. miejsce w rankingu WTA Kenin pokonała Kvitovą (11. WTA) w godzinę i 46 minut.
Wynik półfinału singla kobiet:
Sofia Kenin - Petra Kvitova 6:4, 7:5
Autor: MSk/po / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama