Roland Garros 2020. Najlepsze zagrania pierwszego dnia turnieju - French Open 2020

W niedzielę na obiektach French Open nie oglądaliśmy Polaków, ich występy czekają nas w poniedziałek, ale nie oznacza to, że w Paryżu było nudno. Pierwszy dzień imprezy obfitował w efektowne akcje. Oto zestawienie najlepszych z nich.

Świetny serwis Brytyjczyka, ale i kapitalny return Japończyka. Obu figle płatała nierówno odbijająca się piłka, na co Nishikori reagował głębokim slajsem pod linię końcową. Bardziej utytułowany z tenisistów nie spodziewał się jednak tak dobrej reakcji Evansa - defensywnego lobu, który dał efektowny punkt.

Ostatecznie dalej gra Nishikori, który cieszył się z wygranej w pięciu setach.

Popis gry drugiej w światowym rankingu Halep. Rumunka zasypała Hiszpankę lawiną atomowych uderzeń, a kiedy odrzuciła ją wystarczająco daleko od siatki, popisała się niezwykle precyzyjnym skrótem.

Halep nieco problemów miała tylko w pierwszym secie, którego wygrała 6:4. W drugim nie oddała rywalce choćby gema.

Pokaz naprawdę twardego tenisa. Obie panie raczyły się bardzo silnymi uderzeniami zza linii końcowej, aż na wejście nieco głębiej w kort zdecydowała się Garcia. Francuzka za moment idealnie złożyła się do półwoleja, z którego zdołała jeszcze zagrać idealny skrót. Kapitalna technika.

To właśnie reprezentantka gospodarzy, choć nie była faworytką, zameldowała się w drugiej rundzie. W niedzielę wygrała w trzech setach.

W tej akcji było wszystko. Włoch i Belg sporo się nabiegali, bo jeden i drugi grali precyzyjnie w narożniki. W końcu na skrót zdecydował się Goffin, ale Sinner był na miejscu. Poprawka lobem też nie przyniosła efektu i Goffin mógł cieszyć się z punktu dopiero po kolejnym woleju.

Akcja meczu dla Goffina, ale to Sinner okazał się zwycięzcą meczu. 19-latek sprawił tym samym największą niespodziankę pierwszego dnia turnieju.

Najlepsza wymiana dnia nie mogła pochodzić z żadnego innego spotkania niż tych dwóch wielkich mistrzów. Choć Murray nie jest już tym samym gigantem, który przed laty potrafił zachwycać, to w tej jednej akcji panowie dali popis. Zaczęło się od skrótu Wawrinki, a później obaj poszli na wymianę ciosów pod siatką, której nie powstydziliby się najlepsi debliści świata.

Z punktu, jak i zwycięstwa w całym meczu cieszył się Szwajcar.

Autor: pqv/po / Źródło: eurosport.pl