"Najstraszniejszy moment, jaki miałem na korcie". Nadal spotkał się z dziewczynką, którą trafił piłką

W czwartek Hiszpan pokonał Federico Delbonisa 6-3, 7-6(4), 6-1 i awansował do trzeciej rundy turnieju. Do pechowego zdarzenia doszło w trzecim secie pojedynku. Po nieudanym returnie Nadal trafił dziewczynkę od podawania piłek, która stała obok stanowiska sędziego.

Uderzenie było mocne, na szczęście nastolatce nic się nie stało. Dziewczynka - choć wyraźnie zaszokowana - od razu przekazała Nadalowi, że wszystko jest w porządku. Ten ją przeprosił i w rewanżu podarował pocałunek w policzek.

Okazuje się, że utytułowany zawodnik martwił się o jej zdrowie jeszcze po zakończeniu spotkania. Jak pisze dziennik "Marca", chciał poznać ją bliżej. Następnego dnia zobaczyli się ponownie, tuż po treningu tenisisty. Dziewczynce towarzyszyła rodzina - rodzice oraz brat Mark.

Dwudziestominutowe spotkanie zakończyło się wspólnym zdjęciem, które Nadal umieścił w mediach społecznościowych. "Jestem niezwykle szczęśliwy, że Anita ma się dobrze. To dzielna dziewczyna - napisał na Twitterze zawodnik. Dodał przy tym, że środowe zdarzenie podczas meczu było "najstraszniejszym momentem, jaki miał na korcie".

Jak piszą hiszpańskie media, na pamiątkę wręczył swojej nowej koleżance czapkę.

W trzeciej rundzie utytułowany Hiszpan zmierzy się z rodakiem Pablo Carreno-Bustą, rozstawionym w Australii z numerem 27.

Nadal walczy o 20. wielkoszlemowy tytuł i wyrównanie rekordu Szwajcara Rogera Federera. Jedyny dotychczas triumf w Melbourne odnotował w 2009 roku. Poza tym cztery razy dotarł do finału tego turnieju - 12 miesięcy temu musiał w nim uznać wyższość Serba Novaka Djokovica.

Autor: TG / Źródło: eurosport.pl, marca.com