Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Półfinał ATP Finals: Dominic Thiem - Novak Djoković, wynik i relacja z meczu

Emil Riisberg

21/11/2020, 18:06 GMT+1

Pierwsza rakieta świata nie zagra w finale turnieju ATP Finals w Londynie. Novak Djoković przegrał po zaciętym meczu z Dominikiem Thiemem 5:7, 7:6 (12-10), 6:7 (5-7). Austriak zrewanżował się tym samym za porażkę w finale tegorocznego Australian Open. Dla Thiema było to 300. zwycięstwo w zawodowej karierze.

Dominic Thiem awansował do finału ATP Finals

Foto: Eurosport

Przed sobotnim pojedynkiem Djoković z Thiemem mierzył się już 11 razy. Siedem zwycięstw odniósł Serb. "Nole" okazał się lepszy od Austriaka m.in. w finale tegorocznego Australian Open, choć w decydującym meczu przegrywał już 1:2.
- Bardzo szanuję grę i pracę, jaką wykonuje Dominic. Nasze pojedynki zazwyczaj były długimi meczami. Myślę, że tak było w ostatnich trzech lub czterech meczach. To były maratony. Teraz zagramy ze sobą w półfinale, więc spodziewam się trudnego starcia, szczególnie że Dominic jest w wybornej formie - mówił z uznaniem Djoković.
W tym roku Thiem wygrał swój pierwszy turniej wielkoszlemowy. We wrześniu, w finale US Open, Austriak pokonał w pięciu setach Alexandra Zvereva. Przed półfinałem ATP Finals do tego triumfu powrócił Djoković.
- To oczywiste, że dało mu to dodatkowego kopa. Zrzucił z siebie presję i teraz może grać jeszcze lepiej - dodał serbski tenisista.
I jakby na potwierdzenie tych słów Thiem zaskoczył Djokovicia w pierwszym secie półfinału. Do stanu 5:5 żadnemu z zawodników nie udało się przełamać rywala. Sztuka ta udała się w końcu właśnie Austriakowi, który wyszedł na prowadzenie 6:5 i chwilę później wykorzystał swoje podanie, kończąc pierwszą partię asem serwisowym.

Przeciąganie liny

"Nole" musiał wrzucić wyższy bieg. Przy prowadzeniu 4:3 i serwisie Austriaka Djoković miał piłkę na przełamanie, ale dobrymi serwisami z opresji wyszedł Thiem i wyrównał stan pojedynku w drugiej partii.
Thiem znów bronił się przed przełamaniem (i zarazem przegraniem seta) przy wyniku 6:5 dla Serba. "Nole", po prostych błędach Austriaka, prowadził już 40:15, ale i tym razem nie zdołał postawić kropki nad i.
O losach drugiej partii musiał zadecydować tie-break. Od szybkiego prowadzenia 2:0 rozpoczął Thiem. Sytuację opanował jednak Djoković, który wygrał cztery kolejne punkty.
Wydawało się, że serbski tenisista utrzyma przewagę, lecz Thiem nie zamierzał składać rakiety. Odrobił straty i wyszedł na prowadzenie 6:5. Austriak miał pierwszą piłkę meczową. Asem obronił się Djoković.
Thiem prowadził 7:6 i miał podanie na wygranie półfinału. W tak ważnym momencie popełnił podwójny błąd serwisowy. Sytuacja szybko obróciła się o 180 stopni. Teraz to Djoković serwował na zwycięstwo w drugiej partii, ale i on nie dał rady. Zacięty mecz toczył się dalej.
Więcej zimnej krwi zachował Djoković, który w sumie obronił cztery piłki meczowe. Po błędach Thiema lider rankingu wygrał tie-break 12:10 i na kibiców czekał trzeci set.

Finisz Thiema

Obaj tenisiści w ostatniej partii nie oddali własnego serwisu i o wyłonieniu zwycięzcy decydował tie-break. Od prowadzenia 4:0 rozpoczął Djoković. Z zaświatów powrócił Thiem i zrobiło się 4:4.
Rozpędzony Austriak nie dał już sobie zrobić krzywdy. Wygrał tie-breaka w trzecim secie 7:5 i cały mecz 2:1. Pojedynek trwał dwie godziny i 57 minut. Tak, jak przed spotkaniem przewidywał Djoković.
Thiem awansował do finału ATP Finals. Zmierzy się w nim ze zwycięzcą meczu Daniił Miedwiediew - Rafael Nadal. Warto zauważyć, że Austriak w fazie grupowej wygrał z Hiszpanem 2:0.
Półfinały ATP Finals:
Dominic Thiem - Novak Djoković 7:5, 6:7 (10-12), 7:6 (7-5)
Daniił Miedwiediew - Rafael Nadal (sobota, 21:00)
Autor: kali/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama