Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Novak Djoković opuszcza areszt imigracyjny w Australii

Emil Riisberg

10/01/2022, 07:08 GMT+1

Novak Djoković bliżej występu w Australian Open. Serbski tenisista zostanie zwolniony z aresztu imigracyjnego. Sąd w Melbourne uchylił decyzję rządu o anulowaniu wizy liderowi światowego rankingu.

Foto: Eurosport

Na lotnisku Tullamarine w Melbourne Djoković wylądował w środę około 23.30 czasu lokalnego. Start w wielkoszlemowym turnieju Australian Open zapowiadał na podstawie zwolnienia ze szczepienia przeciwko COVID-19 ze względów medycznych. Australijskie służby graniczne uznały jednak złożony przez jego sztab wniosek o wizę jako wadliwy.
Lider światowego rankingu został skierowany do zamkniętego hotelu na przedmieściach Melbourne, gdzie są zakwaterowane w dużej mierze osoby ubiegające się o azyl w Australii. W zamknięciu tenisista czekał na rozprawę do poniedziałku.

"Nieuzasadniona decyzja"

Po trwającej blisko osiem godzin rozprawie prowadzący sprawę sędzia Anthony Kelly nakazał uwolnienie Djokovicia w ciągu 30 minut. Uznał, że decyzja rządu o cofnięciu wizy gwiazdy tenisa na wjazd do kraju była "nieuzasadniona". Paszport i rzeczy osobiste Serba muszą mu zostać zwrócone.
Otwierałoby to drogę Djokoviciowi do wjazdu do Australii i występu w Australian Open, ale to jeszcze nie koniec.
Według mediów nie zamyka to bowiem sprawy. Znany tenisowy dziennikarz Ben Rothenberg napisał na Twitterze, że Djoković wygrał dopiero pierwszą rundę walki o występ w Australian Open. Rothenberg zwraca uwagę, że australijski rząd bierze pod uwagę ponowne cofnięcie wizy Djokoviciowi i umieszczenie go w zamkniętym ośrodku dla uchodźców mimo pozytywnego dla niego wyroku sądu.
Christopher Tran, który reprezentował stronę rządową, na zakończenie rozprawy rzeczywiście zapowiedział, że mimo wyroku sądu australijski rząd zastrzega sobie osobistą możliwość anulowania wizy Djokovicia.


Sprawa gracza z Bałkanów - który od dłuższego czasu odmawiał ujawnienia informacji, czy jest zaszczepiony, a w przeszłości nie krył niechęci wobec takiego rozwiązania - wzbudza sporo kontrowersji zarówno w środowisku tenisowym, jak i wśród mieszkańców Australii. W kraju tym wprowadzono szereg surowych restrykcji i najdłuższy jak na razie łącznie lockdown, a dominujący obecnie wariant omikron przyczynił się do rekordowej liczby przypadków zakażenia koronawirusem na antypodach.

Zły wniosek o wizę

Decyzja o specjalnym potraktowaniu znanego tenisisty wzbudziła wściekłość wśród Australijczyków. Krytykowali ją również inni tenisiści, dla których nie są jasne powody przyznania takiego wyłączenia z obowiązujących wszystkich zasad. Domagali się ujawnienia podstaw przydzielenia Djokoviciowi zwolnienia.
W podobnym tonie wypowiedzieli się również przedstawiciele australijskiego rządu. I na lotnisku w Melbourne, gdzie w środę wieczorem miejscowego czasu wylądował serbski gwiazdor, służby graniczne zdecydowały o jego zatrzymaniu i zwróciły się do władz Wiktorii o zgodę na złożenie nowego wniosku wizowego. Te jednak odmówiły.
Zdaniem australijskich mediów wspomniana odmowa jest próbą ratowania twarzy przez urzędników, powszechnie krytykowanych za sprzyjanie Djokoviciowi i tworzenie dla niego wyjątków od obowiązujących reguł. Chcą w ten sposób pokazać, że zasady dotyczą wszystkich.
"Nie będziemy zapewniać Novakowi Djokoviciowi indywidualnego wsparcia w zakresie wniosku wizowego, by mógł wziąć udział w wielkoszlemowym Australian Open" - napisała na Twitterze pełniąca obowiązki minister sportu Jaala Pulford.

Powalczy o 21. Wielki Szlem?

Rywalizacja w Australian Open zaplanowana jest na 17-30 stycznia. Czy weźmie w niej udział Djoković? Jeśli tak, to powalczy w Melbourne o 21. wielkoszlemowy tytuł w karierze. Aktualnie dzieli miano najlepszego tenisisty świata z Hiszpanem Rafaelem Nadalem i Szwajcarem Rogerem Federerem. Cała trójka ma w dorobku po 20 wygranych turniejów Wielkiego Szlema.
Autor: lukl/łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama