Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Novak Djoković – Diego Schwartmzan - wynik i relacja meczu turniej w Rzymie: tenis

Emil Riisberg

21/09/2020, 17:27 GMT+2

Novak Djoković dorzucił kolejny triumf do swojej bogatej kolekcji. Serb pokonał 7:5, 6:3 Diego Schwartzmana w finale turnieju ATP Masters 1000 na kortach ziemnych w Rzymie.

Foto: Eurosport

Ostatnie tygodnie były dla lidera światowego rankingu prawdziwym rollercoasterem. Niezwykle głośno zrobiło się o incydencie z jego udziałem podczas US Open, gdy został wyrzucony z turnieju za nieumyślne uderzenie piłką sędzi liniowej podczas meczu z Pablo Carreno Bustą.
W stolicy Włoch też miał problem z zapanowaniem nad nerwami, gdy w ćwierćfinale z Dominikiem Koepferem dosłownie roztrzaskał rakietę o ziemię. Problemy z emocjami był jednak w stanie zakryć skuteczną grą aż do samego końca.

Doświadczenie wzięło górę

W poniedziałek, podczas finału jednego z ostatnich sprawdzianów przed zaplanowanym na 27 września początkiem wielkoszlemowego French Open, Djoković grał ze Schwartzmanem. Dla Argentyńczyka samo dotarcie do meczu o tytuł rangi ATP Masters 1000 było największym sukcesem w karierze.
Pierwszy set był pokazem walki i charakteru po obu stronach siatki. Panowie grali cios za cios. Choć Djoković przegrał szybko trzy pierwsze gemy, to jeszcze szybciej powrócił do gry i doprowadził do remisu 3:3. W kolejnych gemach nie brakowało walki punkt za punkt, przegranych break pointów oraz kolejnych efektownych powrotów i piękniejszych wymian. Ostatecznie górę wzięło jednak doświadczenie Serba, który wygrał 7:5.

Zabrakło paliwa w baku

Ta część meczu trwała aż 71 minut i właśnie długość oraz zaciętość pojedynku sprawiła, że Schwartzman zaczął opadać z sił. 28-latek miał za sobą ponad trzy godziny walki z Denisem Shapovalovem z niedzieli i na kolejną tak epicką bitwę po prostu już nie miał paliwa w baku. Decydujący w drugim secie okazał się gem ósmy.
Wtedy Serb przełamał rywala przy stanie 4:3, nie oddając mu wtedy nawet punktu. Kolejny gem okazał się więc formalnością, dzięki czemu wielki mistrz z Belgradu mógł cieszyć się z piątego tytułu w karierze w Rzymie oraz już 36. triumfu w turnieju rangi ATP Masters 1000. Nikt więcej mistrzostw na tym poziomie w historii tenisa nie ma.
Djoković udowodnił, że incydent z Nowego Jorku mocno na jego dobrą dyspozycję nie wpłynął. Wszyscy rywale, z którymi grał będzie podczas French Open, mają się czego obawiać.
Finał turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie:
Novak Djoković - Diego Schwarzman 7:5, 6:3
Autor: mb/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama