Nigeryjski przekręt na Igę Świątek. Oszust podszywał się pod polską tenisistkę

Olurinde nie zdążył rozwinąć skrzydeł w tenisie, ale znajomość dyscypliny postanowił wykorzystać w swoim przestępczym procederze.

Podszywając się za Igę Świątek, Nigeryjczyk zdołał naciągnąć na niewielkie wpłaty kilku niczego niepodejrzewających fanów polskiej tenisistki. Zanim wpadł w ręce zajmującej się internetowymi przestępstwami jednostki policji, miał wyłudzić około 300 dolarów.

Nigeryjskie media, które rozpisują się o sprawie, nie precyzują, do czego konkretnie oszustowi potrzebne było nazwisko polskiej mistrzyni Roland Garros 2020.

Olurindę oskarżono na podstawie znalezionej na jego komputerze korespondencji, z której jednoznacznie wynikało, że podszywał się pod Świątek. A takie działanie jest w Nigerii traktowane jako przestępstwo. Nie miało znaczenia, że - jak zapewnił reprezentujący go adwokat - pieniądze zostały już zwrócone.

Prowadząca sprawę sędzia Uche Agomoh podkreśliła, że oskarżony zawarł z sądem ugodę.

- Po odbyciu kary Olurinde napisze i podpisze w biurze sądu zobowiązanie do dobrego zachowania i nieuczestniczenie nigdy więcej w jakimkolwiek przestępstwie - poinformowała.

Na mocy ugody oszustowi wymierzona została kara dziesięciu miesięcy więzienia. Ma ona za zadanie odstraszyć od podobnego działania innych potencjalnych cyberprzestępców. Na poczet kary zaliczono Nigeryjczykowi czas spędzony w areszcie.

Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl, pulse.ng