Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Nick Kyrgios na rozgrzewce w koszulce Kobego Bryanta - Australian Open 2020

Emil Riisberg

27/01/2020, 18:43 GMT+1

Nick Kyrgios poniedziałkowy pojedynek z Rafaelem Nadalem w 4. rundzie Australian Open rozpoczął zaledwie kilka godzin po tragicznym wypadku Kobego Bryanta. Znany z zamiłowania do koszykówki australijski tenisista z trudem powstrzymywał łzy, wchodząc na kort ubrany w koszulkę legendy Los Angeles Lakers.

Nick Kyrgios

Foto: Eurosport

- To były koszmarne wieści, ale zmotywowały mnie do walki. Pomogło mi to, co sobą reprezentował i jak chciał być zapamiętany - przyznał po meczu IV rundy z Nadalem.

Oddali hołd legendzie

- Nigdy nie poznałem osobiście Kobego, ale koszykówka nieustannie towarzyszy mi w życiu. Codziennie oglądam mecze i śledzę ten sport od kiedy tylko pamiętam - powiedział Kyrgios.
Nadal po zakończeniu meczu również oddał hołd zmarłemu koszykarzowi.
- To bardzo smutne. Był jednym z najznakomitszych sportowców w historii - przyznał Hiszpan w rozmowie z Johnem McEnroe. - To jeden z tych dni, które chcielibyśmy zapomnieć, ale Kobe Bryant bez wątpienia pozostanie w naszych sercach i umysłach do końca naszego istnienia - przyznał hiszpański tenisista.

Nie mógł przestać myśleć o Bryancie

Kyrgios z pewnością nie należy do ulubionych rywali Nadala. Hiszpan w dotychczasowych pojedynkach zazwyczaj toczył z nim zacięte boje. Przed poniedziałkową konfrontacją bilans zwycięstw zawodnika z Majorki był tylko nieznacznie lepszy (4-3).
Piąty triumf również kosztował faworyta wiele wysiłku. 33-latek triumfował po bitwie trwającej 3 godziny i 38 minut. Gra toczyła się na ostrzu noża szczególnie w dwóch ostatnich partiach. Kyrgios w pomeczowym wywiadzie przyznał, że w decydującym secie nie mógł przestać myśleć o tragicznej śmierci Bryanta.
Autor: jac/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama