Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Na Li w tenisowej Galerii Sław

Emil Riisberg

21/07/2019, 12:31 GMT+2

Chinka Na Li dołączyła do tenisowej Galerii Sław. Dwukrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych została pierwszą reprezentantką Azji w tym gronie.

Foto: Eurosport

- Zaczęłam grać w wieku ośmiu lat i nienawidziłam wówczas tenisa. Wyszło chyba jednak nieźle, skoro tu teraz jestem - zaznaczyła 37-letnia Li, która ma na koncie zwycięstwo we French Open 2011 i Australian Open 2014.
Triumf w Paryżu (finałowy mecz oglądało w Chinach ok. 116 milionów osób) sprawił, że została pierwszą osobą z Azji, która triumfowała w singlu w Wielkim Szlemie. Osiem miesięcy po sukcesie w Melbourne 32-letnia wówczas Chinka zakończyła karierę ze względu na przedłużające się kłopoty z kolanem.

"Zobacz, gdzie jesteśmy dzisiaj"

Poza nią w sobotę w Newport wyróżniono także Francuzkę Mary Pierce i Rosjanina Jewgienija Kafielnikowa. Pierce to triumfatorka Australian Open 1995 i French Open 2000.
- Jako mała dziewczynka oglądałam zmaganiach na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa w telewizji i marzyłam, by tam kiedyś tylko wystąpić. Gdy potem wygrałam ten turniej, to tak jakby sen stał się rzeczywistością - wspominała w sobotę urodzona w Montrealu Francuzka.
Jak dodała, w swoim ostatnim meczu w karierze zmierzyła się z...Li. Miało to miejsce podczas wielkoszlemowego US Open w 2006 roku. - Zobacz, gdzie jesteśmy dzisiaj - zwróciła się do siedzącej obok Chinki.
Kafielnikow zaś to ostatni mężczyzna, który podczas jednego turnieju wielkoszlemowego zwyciężył w singlu i deblu. Rosjanin dokonał tego podczas French Open 1996. Poza tym w grze pojedynczej ma na koncie wygraną w Australian Open z 1999 roku oraz złoty medal olimpijski z Sydney.
- Wszystkie moje sukcesy osiągnąłem dzięki ciężkiej pracy. Teraz wiem, co to znaczy być w Galerii Sław. Będę mierzył się z tą odpowiedzialnością do końca życia i mam nadzieję, że was nie zawiodę - zwrócił się do tłumu zgromadzonego na uroczystości.

Tylko trzy

Listę osób, które w tym roku dołączyły do grona zasłużonych dla tenisa podano w styczniu. Po raz pierwszy udział w wyborze mieli kibice. Od sierpnia do października mogli wybrać swoich faworytów spośród przedstawionych wówczas kandydatów. Wymierną korzyść z głosów fanów uzyskały jednak tylko trzy najpopularniejsze wśród nich osoby.
Ta, która zajęła wśród nich pierwsze miejsce, otrzymała dodatkowe trzy procent, druga dwa, a trzecia jeden. Poparcie fanów stanowiło uzupełnienie głosów członków Hall of Fame, dziennikarzy i historyków tenisa. Zawodnicy, by dołączyć do Galerii Sław, musieli uzyskać 75 procent poparcia.
Autor: lukl / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama