Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Maja Chwalińska przed debiutem w Wielkim Szlemie. Co powiedziała? Wimbledon 2022 - Tenis

Emil Riisberg

26/06/2022, 11:12 GMT+2

Maja Chwalińska (172. WTA) zadebiutuje w poniedziałek w turnieju Wielkiego Szlema. Po raz pierwszy w karierze 20-latka zdołała przebrnąć kwalifikacje imprezy najwyższej rangi. Jej rywalką w pierwszej rundzie Wimbledonu będzie Czeszka Katerina Siniakova (63. WTA).

Foto: Eurosport

Wcześniej Chwalińska próbowała sił w kwalifikacjach do Australian Open (2020 i 2021), Roland Garros (2021) i Wimbledonu (2021). W poprzednich sezonach w grach wstępnych nie zdołał jednak wygrać choćby jednego meczu.

Maja Chwalińska: starałam się cieszyć grą

Przełom nastąpił w tym sezonie. Na londyńskiej trawie pokonała kolejno: Alionę Blosovą Zadoinov (230. WTA), Alexandrę Ignatik (174. WTA) oraz Coco Vandeweghe (160. WTA).
- Po raz pierwszy przeszłam kwalifikacje i zagram w Wielkim Szlemie, to dla mnie bardzo wiele znaczy i jest to bardzo duży krok do przodu. W eliminacjach przeciwniczki były bardzo wymagające, wygrywałam każdy mecz w trzech setach. No szczególnie Coco Vandeweghe w decydującej rundzie, to było wielkie wyzwanie. Ale starałam się o tym wszystkim zbyt dużo nie myśleć, tylko cieszyć się swoją grą. Chciałam zostawić na korcie całe serce i faktycznie zostawiłam, ale cieszę się, bo udało się awansować do głównej drabinki Wimbledonu – powiedziała Chwalińska, cytowana przez Polski Związek Tenisowy.
W swoim pierwszym występie w drabince głównej wielkoszlemowego turnieju Chwalińska spotka się ze starszą o sześć lat Siniakovą, która na Wimbledonie już trzykrotnie dochodziła do trzeciej rundy, a w swojej kolekcji ma też dwa wygrane turnieje WTA Tour singlu. Czeszka jest obecnie trzecią deblistką świata. W grze podwójnej w Wielkim Szlemie triumfowała już czterokrotnie – Australian Open 2022, Roland Garros 2018 i 2021, Wimbledon 2018.

"Zagrać jak najlepszy mecz"

- Właściwie już przed losowaniem wiedziałam, że na jakąkolwiek przeciwniczkę trafię, to będzie to ciężki i wymagający mecz. Wylosowałam Siniakovą, która świetnie spisuje się nie tylko w singlu, ale i jest jedna z najlepszych deblistek świata. Jedyne co mogę i chcę zrobić, to zagrać jak najlepszy mecz i być może postarać się o niespodziankę, a przede wszystkim chce się nacieszyć tą chwilą. To będzie mój pierwszy mecz w Wielkim Szlemie, więc po prostu dam z siebie wszystko i zostawię całe serce na korcie – podkreśliła Chwalińska.
Początek wielkoszlemowego Wimbledonu w poniedziałek. Mecz Chwalińska – Siniakova rozpocznie się o godz. 12.00 czasu polskiego.
Autor: br / Źródło: eurosport.pl; PZT
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama