Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Magdalena Fręch - Anna Karolina Schmiedlova: wynik i relacja - Wimbledon 2022

Emil Riisberg

30/06/2022, 16:18 GMT+2

Magdalena Fręch nie zwalnia tempa. Polka po dobrym meczu wygrała 6:4, 6:4 ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą i awansowała do trzeciej rundy Wimbledonu.

Foto: Eurosport

W pierwszej rundzie debiutująca w Wimbledonie Fręch sprawiła niespodziankę. Miała teoretycznie bardzo trudną rywalkę, bowiem zmierzyła się z rozstawioną z numerem 21. Camilą Giorgi. Po pięknym pojedynku pokonała Włoszkę 7:6 (7-4), 6:1.
Kolejna przeszkoda – przynajmniej na papierze – wydawała się łatwiejsza. Rywalką łodzianki była zajmująca 84. miejsce w rankingu WTA Słowaczka Anna Karolina Schmiedlova, która w swoim pierwszym meczu wyeliminowała w trzech setach Szwedkę Rebeccę Peterson (96. WTA).

Walka w drugim secie

Pierwszy set starcia Fręch i Schmiedlovej, które nigdy wcześniej ze sobą nie grały, był dość wyrównany. Zaczęło się świetnie dla Polki – od przełamania już w pierwszym gemie. Po pełnym walki trzecim gemie nasza reprezentantka prowadziła 2:1, ale w kolejnym to Słowaczka zdołała ją przełamać.
Od tego momentu zaczęły się chwilowe problemy Fręch, która jednak raz jeszcze zdołała pozbawić przeciwniczkę serwisu i było 5:4. Następnie wykorzystała drugą piłkę setową. 6:4.
Kolejna partia zaczęła się identycznie. Fręch od razu przełamała Schmiedlovą, by w kolejnym gemie stoczyć pasjonujący bój, zakończony re-break'em rywalki. Bez wątpienia wpływ na postawę Polki miała niebezpieczna sytuacja, gdy poślizgnęła się i musiała skorzystać z przerwy medycznej.
Jednak ten, kto myślał, że od tej pory łodziankę czekają kłopoty, w następnym gemie musiał przecierać oczy ze zdumienia – kolejne przełamanie, bez straty punktu. Na tym oczywiście nie koniec. Słowaczka odpowiedziała natychmiast, Polka przegrała swoje podanie i było 2:2.
picture

Foto: Eurosport

Dziewiąty gem przesądził

W dalszej części seta obie zawodniczki konsekwentnie wygrywały gemy przy swoim serwisie. Wszystko zmieniło się w dziewiątym, bardzo zaciętym, w którym Fręch zrobiła użytek z trzeciej piłki na przełamanie. Prowadziła 5:4, sukces był już blisko. Chwilę później dopełniła dzieła, wykorzystując trzecią piłkę meczową.
W trzeciej rundzie Polka zmierzy się z doświadczoną Belgijką Kirsten Flipkens (190. WTA) lub rozstawioną z "16" Rumunką Simoną Halep.
Warto dodać, że dzień wcześniej Fręch awansowała również do drugiej rundy debla.
2. runda Wimbledonu:
Magdalena Fręch - Anna Karolina Schmiedlova 6:4, 6:4
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama