Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Koronawirus w sporcie - Adria Tour: rodzice Djokovicia oskarżają Dimitrova o przywiezienie wirusa na turniej - tenis

Emil Riisberg

25/06/2020, 06:26 GMT+2

Serb Novak Djoković, jego żona Jelena oraz kilkoro biorących udział w turnieju Adria Tour tenisistów i członków ich sztabów uzyskali pozytywne wyniki testów na COVID-19. Na lidera rankingu ATP, który zorganizował imprezę mimo wciąż realnego zagrożenia, spadła fala krytyki. Jego rodzice o rozprzestrzenienie wirusa oskarżają biorącego udział w turnieju Grigora Dimitrowa.

Novak Djoković z żoną, bratem i rodzicami

Foto: Eurosport

- Dlaczego to się wydarzyło? Ponieważ ten człowiek zachorował. Nie wiadomo, gdzie się zakaził - mówił ojciec Djokovicia chorwackiej telewizji RTL. - Nie przechodził testów tutaj, tylko gdzieś indziej. Wszyscy czujemy się źle w związku z tą sytuacją - mówił Srdjan Djoković.
Na rozprzestrzenianie koronawirusa przez bułgarskiego tenisistę nie ma jednak żadnych dowodów. Był on wprawdzie pierwszym z biorących udział w turnieju zawodników, który poinformował o pozytywnym wyniku testu, ale zaraz później podobnymi informacjami podzielili się Borna Corić i Viktor Troicki. Przeprowadzone w Zadarze badania wykazały też zakażenie u kilku członków sztabów zawodników, w tym u trenera przygotowania fizycznego Djokovicia.
W końcu o chorobie swojej i żony poinformował również sam lider listy ATP, który jeszcze przed końcem turnieju w Zadarze przeniósł się do Belgradu.

Turniej wysokiego ryzyka

"Myliliśmy się. Było za wcześnie" - napisał "Djoko" w obszernym oświadczeniu. Kilka tygodni wcześniej ujawnił, że jest przeciwnikiem szczepień i nie wyobraża sobie konieczności przyjęcia ewentualnej szczepionki na COVID-19, nawet jeśli byłoby to warunkiem do odbywania podróży.



Na zorganizowanym przez niego turnieju lekceważono zasady dystansu społecznego, tenisiści wymieniali uściski, pozowali do wspólnych zdjęć, spotykali się z fanami podczas licznych imprez towarzyszących, a spotkania rozgrywane były przy udziale publiczności, wypełniającej widownię do ostatniego miejsca.
Przeciwko tezie o przywiezieniu wirusa do Chorwacji przez Dimitrowa świadczy również fakt, że pozytywny test uzyskał występujący w NBA serbski koszykarz Nikola Jokić. Wymienił od uścisk dłoni z Djokoviciem podczas niedawnego meczu pokazowego w Belgradzie. Jokić wraca teraz do zdrowia w rodzinnym mieście Sombor.

Djoković cierpi z powodu krytyki

Matka Djokovicia poinformowała, że zarówno jej syn, jak i jego żona czują się dobrze, ale są przygnębieni powszechną krytyką.
- To jest okropne, co się o nas pisze, ale jesteśmy do tego przyzwyczajeni - powiedziała Dijana Djoković dziennikarzowi serbskiego dziennika "Belgrade Blic".
Pandemia doprowadziła do odwołania większości wydarzeń sportowych na świecie, w tym również do zawieszenia tenisowych imprez organizowanych przez federacje ATP i WTA. Dopiero w ubiegłym tygodniu ogłoszono plany ograniczonego powrotu do rozgrywania turniejów, które będą musiały spełniać ścisłe wymogi sanitarne.
Pierwszą dużą imprezą ma być rozgrywany bez udziału kibiców wielkoszlemowy US Open, którego początek zaplanowany jest na 31 sierpnia.
Autor: macz / Źródło: eurosport.pl, espn.co.uk
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama