Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Kim Clijsters pokonała Tajwankę Su-Wei Hsieh podczas turnieju WTA w Chicago - Tenis

Emil Riisberg

27/09/2021, 20:08 GMT+2

Kim Clijsters przegrała z Tajwanką Su-Wei Hsieh 3:6, 7:5, 3:6 w 1. rundzie turnieju WTA w Chicago. Był to pierwszy mecz triumfatorki czterech singlowych imprez wielkoszlemowych od 2 września 2020 roku.

Foto: Eurosport

Ostatni występ o stawkę zawodniczki, która dwukrotnie wracała ze sportowej emerytury, to ubiegłoroczna edycja US Open. Clijsters przegrała wówczas w pierwszej rundzie z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową 6:3, 5:7, 1:6. Później na przeszkodzie na prawie pół roku stanęła jej przerwa spowodowana kłopotami ze zdrowiem, a także pandemią COVID-19.

Dobre złego początki

38-latka wystartowała w Stanach Zjednoczonych po tym, jak otrzymała od organizatorów turnieju WTA w Chicago "dziką kartę".
W pierwszym spotkaniu zmierzyła się z 97. w rankingu Tajwanką Su-Wei Hsieh. Belgijka otworzyła go znakomicie, od prowadzenia 3:0. Od tego momentu wszystkie pozostałe gemy tego seta padły łupem Azjatki, która zwyciężyła całą partię 6:3.
W drugiej odsłonie obie tenisistki miały spore problemy z utrzymaniem własnego serwisu. Trzy z pięciu przełamań poszły na konto triumfatorki Pucharu Federacji z 2001 roku, która doprowadziła do wyrównania w całym meczu.
W trzecim secie sytuacja była analogiczna, z tym, że to czołowa deblistka świata była skuteczniejsza w kluczowych momentach i po 140 minutach rywalizacji mogła cieszyć się z awansu do kolejnej rundy.
Urodzona w Bilzen zawodniczka wystąpi jeszcze w deblu w parze z Kirsten Flipkens. Pierwszymi rywalkami belgijskiego duetu będą Polki - Magdalena Fręch oraz Katarzyna Kawa.
Autor: rozniat/TG / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama