Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek z nowym trenerem. Co mówi jej były szkoleniowiec. Wypowiedź Piotra Sierzputowskiego - tenis

Emil Riisberg

06/12/2021, 17:28 GMT+1

Iga Świątek zakończyła współpracę z Piotrem Sierzputowskim. Z trenerem związana była przez ponad pięć lat. - Nie ma dobrego czasu na ogłaszanie takich decyzji. Taka jest prawda. Coś się w mojej współpracy z Igą wypaliło - skomentował szkoleniowiec w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Foto: Eurosport

Sierzputowski dołączył do sztabu Świątek w maju 2016 roku. Początkowo był drugim trenerem, a potem został pierwszym.
Przez ponad pięć lat współpracy duet odniósł wiele sukcesów. Apogeum przyszło 10 października 2020 roku, gdy tenisistka z podwarszawskiego Raszyna wygrała French Open.

Konferencja zasłoną dymną

Jeszcze w zeszłym tygodniu 29-letni szkoleniowiec był ze Świątek na konferencji prasowej. Podsumowywano wtedy ostatni sezon oraz przedstawiano plany na nowy.
Kilka dni później zawodniczka ogłosiła, że kończy współpracę z Sierzputowskim. Dla wielu kibiców to była duża niespodzianka, ale dla ludzi z branży i dziennikarzy już mniejsza. Teraz do sprawy w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" odniósł się sam zainteresowany.
- Co do tego, w jakim momencie się rozstajemy, mogę powiedzieć tyle, że poczułem tylko delikatne zaskoczenie. Choć podskórnie mogłem się takiego rozstrzygnięcia spodziewać, bo obie strony potrzebowały zmiany, żeby dalej się rozwijać - powiedział trener. - Nie ma dobrego czasu na ogłaszanie takich decyzji. Taka jest prawda. Coś się w mojej współpracy z Igą wypaliło - dodał w rozmowie z "PS".
picture

Foto: Eurosport

Nie było dziwnych porażek

W ostatnim sezonie Świątek awansowała do czołowej dziesiątki rankingu WTA. We wrześniu zajmowała czwarte miejsce. W tegorocznych imprezach wielkoszlemowych za każdym razem dochodziła do pojedynku o ćwierćfinał. Dokonała tego jako jedyna tenisistka świata.
- Liczby potwierdzają, że przyjęliśmy odpowiedni kierunek. Oczywiście porażki się zdarzały, w tenisie nie da się ich uniknąć, lecz te słabsze dni na pewno nie układały się w żaden trend, nie było dziwnych porażek. Jeśli chodzi o średnią, jeszcze raz to podkreślę, to były bardzo udane rozgrywki - podsumował "Sierzput".
- Po prostu pewna część naszej przygody z tenisem - Igi i mojej - dobiegła końca. Myślę, że oboje możemy być zadowoleni z tych kilku lat. Z tego, co Iga wygrała, jak dojrzała, jak poszła do przodu. To przede wszystkim jej zasługa – ocenił były trener 20-latki.
Autor: Srogi/ TG / Źródło: Eurosport.pl, Przegląd Sportowy
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama