Iga Świątek wygrała French Open 2020. Karol Stopa wystosował apel

Stopa był jednym z gości pomeczowego studia Eurosportu. Zwycięstwo Igi Świątek z Sofią Kenin w finale French Open analizował między innymi z Joanną Sakowicz-Kostecką.

- To fenomenalne wydarzenie, o którym będzie mówił cały świat. Mam nadzieję, że to zwycięstwo, ten sukces, to będzie jeden z elementów układanki, który pozwoli w tym kraju ludziom trochę się do siebie zbliżyć. Bez przerwy wokół nas mamy do czynienia z rozsuwaniem się grup, z kłótniami przy rodzinnych stołach. Niech ten sukces nas połączy - zaapelował tenisowy ekspert.

Po wypowiedzeniu ostatniego zdania głos Karolowi Stopie wyraźnie się załamał.

Świątek wygrała 6:4, 6:1. W poniedziałek zadebiutuje w pierwszej dwudziestce rankingu WTA. Awansuje na 17. miejsce.

Jest pierwszą osobą z Polski, która wygrała French Open w singlu.

Przed nią w finale turnieju wielkoszlemowego w zmaganiach indywidualnych zaprezentowały się tylko Jadwiga Jędrzejowska i Agnieszka Radwańska. Obie za każdym razem musiały uznać wyższość rywalek.

Poprzednio Polacy wystąpili w spotkaniach o triumf wielkoszlemowy jesienią 2018 roku, kiedy Łukasz Kubot w deblu, a Alicja Rosolska w mikście przegrali mecze o taką stawkę w US Open.

W Paryżu w finale grali też: w deblu Wojciech Fibak (1977), a w mikście Klaudia Jans-Ignacik (2012) i Marcin Matkowski (2015). Żadne z nich nie wygrało.

Kubot jest jedynym Polakiem, który ma w dorobku dwa takie sukcesy. W 2014 roku w parze ze Szwedem Robertem Lindstedtem triumfował w Australian Open, a w 2017 razem z Brazylijczykiem Marcelo Melo zwyciężył w Wimbledonie.

Pozostałe dwa sukcesy polskich tenisistów także były odniesione w deblu. W 1939 roku we French Open po tytuł sięgnęła Jędrzejowska, w 1978 roku w Australian Open - Fibak.

Autor: twis/łup / Źródło: eurosport.pl