Iga Świątek nie zagra w turnieju WTA 1000 w Miami. Aryna Sabalenka może zbliżyć się do niej w rankingu
22/03/2023, 16:24 GMT+1
Wycofanie się Igi Świątek z turnieju WTA 1000 w Miami sprawia, że przed wielką szansą staje druga na światowej liście Aryna Sabalenka. Białorusinka może odrobić bardzo znaczną część straty punktowej, którą ma do Polki.
Świątek miała bronić na Florydzie tytułu. Do gry jednak nie przystąpi, o czym poinformowała w środowe popołudnie.
Nieobecność Polki w jednym z największych turniejów tenisowych świata będzie miała swoje konsekwencje w rankingu WTA. 21-latka prowadzenia nie straci, ale jej przewaga może w wielkim stopniu stopnieć.
Zwycięstwo Sabalenki złą wiadomością dla Świątek
W rankingu opublikowanym 20 marca Świątek miała na koncie 9975 pkt., czyli o 3235 więcej od drugiej w zestawieniu Sabalenki (6740).
Z pozoru to przewaga gigantyczna. Ale tylko z pozoru. 3 kwietnia, kiedy zostanie opublikowane następne zestawienie, Polka będzie notować 8975 oczek (straci pełną pulę z zeszłego roku).
To otwiera wielkie możliwości dla Sabalenki. Będąca w znakomitej formie Białorusinka w ubiegłym roku odpadła już w drugiej rundzie, co oznacza, że tym razem może tylko zyskiwać. W scenariuszu skrajnie pesymistycznym, zakładającym końcowy triumf Sabalenki w Miami, na jej koncie pojawi się 7730 punktów. Różnica wynosiłaby już wtedy tylko 1245 punktów.
Oczywiście wciąż byłaby to przewaga pokaźna, ale warto pamiętać, że 6 marca, jeszcze przed startem turnieju w Indian Wells, Polkę i Białorusinkę dzieliło 4485 punktów.
Ranking WTA budowany jest w ten sposób, że punkty zdobywane w danym tygodniu roku są zastępowane przez te zdobyte w dokładnie w tym samym tygodniu roku następnego.
Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama