Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Iga Świątek/Nicole Melichar - Asia Muhammad/Jessica Pegula: wynik i relacja na żywo - 1/4 finału Roland Garros 2020

Emil Riisberg

07/10/2020, 12:18 GMT+2

Iga Świątek w parze z Nicole Melichar awansowała do półfinału gry podwójnej Roland Garros. To kolejny wielki sukces Polki w Paryżu. We wtorek awansowała też do półfinału singla. W środę wraz z koleżanką pokonała amerykańską parę Asia Muhammad - Jessica Pegula 6:3, 6:4. Tak relacjonowaliśmy mecz na żywo w eurosport.pl.

Foto: Eurosport

Dziękujemy Państwu za uwagę.
W półfinale debla na kortach Rolanda Garrosa rywalkami Świątek i Melichar będą Chilijka Alexa Guarachi i Amerykanka Desirae Krawczyk. To doświadczony debel, który ma na koncie wiele wspólnych meczów. Świątek i Melichar nie stoją jednak na straconej pozycji.
II set - 6:4 - Iga Świątek i Nicole Melichar zamykają sprawę i awansują do półfinału debla we French Open. Mecz trwał godzinę i 37 minut. Wielkie brawa dla Polki i Amerykanki!
Na zwycięstwo w meczu będzie serwowała Iga Świątek.
II set - 5:4 - Amerykanki ponownie bez kłopotów wygrywają swoje podanie.
II set - 5:3 - Znowu bardzo wyrównana walka. W kolejnym swoim gemie serwisowym para Świątek/Melichar musiała bronić break-pointy. Udało się i do wygranej w całym meczu już coraz bliżej.
II set - 4:3 - Tym razem krótki gem bez historii przy podaniu Muhammad.
II - 4:2 - Bardzo ważny i długi gem dla Świątek i Melichar. Wygrały go dopiero po 18 punktach i ponad dziesięciu minutach walki. Brawo.
II set - 3:2 - Kilka nieporozumień w ustawieniu w parze polsko-amerykańskiej i rywalki wygrywają swojego drugiego gema.
II set - 3:1 - Melichar serwuje bardzo solidnie i szybko podwyższa prowadzenie.
II set - 2:1 - Świątek i Melichar przełamują serwis rywalek bez straty punktu.
II set - 1:1 - Przy mocnym serwisie Świątek Melichar mogła tylko kończyć kolejne piłki mocnymi smeczami.
II set - 0:1 - Amerykanki obejmują prowadzenie w drugiej partii.
Panie ruszają z drugim setem. Serwuje Pegula.
6:3. Udało się. Pierwszy set dla Świątek i Melichar. Aż 12 minut trwał ten nerwowy gem. Polka i Amerykanka zakończyły partię dopiero przy siódmej piłce setowej. W pewnym momencie wściekła na siebie Świątek z całej siły uderzyła rakietą w siatkę. Grunt, że wszystko dobrze się skończyło. Po 48 minutach polsko-amerykańska para bliżej półfinału.
5:3. Najdłuższy gem dla Amerykanek. Muhammad musiała się naserwować. W kluczowych momentach mogła liczyć na pierwsze podanie i do było ogromnym atutem. Świątek i Melichar nie wykorzystały dwóch piłek setowych.
5:2. Sukces rodził się w bólach, bo Melichar i Świątek popełniły w tym gemie kilka błędów. Skutecznie broniły jednak breakpointów. Kilka widowiskowych zagrań Amerykanki dało im kolejnego gema. Melichar jako jedyna nie dała się jeszcze przełamać.
4:2. Bezbłędny gem serwisowy Peguli. Amerykanki wygrały tym razem do zera.
4:1. Tym razem Świątek nie dała się już przełamać. Rozgrzała bark i serwis był jej mocnym punktem. Niewiele błędów Polki. A krosy, tradydyjnie, bardzo potężne.
3:1. Kapitalna akcja Świątek i drugi break dla polsko-amerykańskiej pary. Polka dobrze weszła dzisiaj w mecz.
A poniżej piłka meczowa Kvitovej. Czeszka jest już w półfinale RG.
2:1. Melichar potrafiła utrzymać piłkę w korcie i doczekała się błędów rywalki. Pierwszy gem wygrany przez serwującą.
Teraz w Paryżu dużo przyjemniejsze warunki do gry niż wczoraj wieczorem. 17 st C, lżejszy wiatr i piękne słoneczko.
1:1. Natychmiastowy rebreak przy serwisie Peguli i duża w tym zasługa Świątek. Dobrze zaczyna wyglądać jej return.
0:1. Świątek traci swoje podanie na początek. Zbyt dużo błędów w początkowej fazie gema ze strony Polki i Amerykanki. Z kolei Muhammad i Pegula bardzo dobrze kryją siatką. Było 0/40, skończyło się na gemie przegranym do "30".
Jako pierwsza serwować będzie Świątek.
Panie już na korcie. Pozostały dwie minuty do końca rozgrzewki.
Z kolei na korcie Suzanne Lenglen w ćwierćfinale debla pań Guarachi i Krawczyk pokonały 6:0, 6:4 Aoyamę i Shibaharę. To właśnie z tenisistką z Chile i USA spotka się w półfinale debla lepsza para z meczu, który za kilka minut się rozpocznie.
Na korcie Chatriera zakończył się już ćwierćfinał singla pań. W nim Petra Kvitova pokonała Laurę Siegemund 6:3, 6:3. To oznacza, że Iga Świątek od poniedziałku może być juz pewna co najmniej 35. pozycji w rankingu WTA. Niemka Polki już nie wyprzedzi.
Rywalizacja na kortach im. Rolanda Garrosa dziś rozpoczęła się o godzinie 12.00. Wszystkie mecze z kortu centralnego śledzić można na antenie Eurosportu 1. Z kolei w Eurosport Playerze możemy oglądać wszystkie mecze turnieju i tu też dziś pojawi się Iga. Jej mecz komentować będzie Witold Domański.
Wciąż czekamy aż na korcie Suzanne Lenglen pojawi się Iga. To powinno nastąpić w najbliższych minutach.
Świątek i Melichar na otwarcie pokonały Szwajcarkę Xenię Knoll i Dankę Kovinic z Czarnogóry 6:1, 6:3. Ich kolejny mecz zakończył się kreczem występujących z "12" Laury Siegemund i Wiery Zwonariowej, zwyciężczyń niedawnego US Open, po przegraniu przez Niemkę i Rosjankę pierwszego seta 3:6. W 1/8 finału pokonały rozstawione z "szóstką" Czeszkę Kvetę Peschke i Holenderkę Demi Schuurs 6:3, 6:4.
Mecz o półfinał turnieju deblowego zaplanowano na godzinę 14, jest zatem czas, by jeszcze raz nacieszyć się drogą, którą Świątek pokonała już w Paryżu.
Doskonała postawa Świątek, a będąc precyzyjnym awans do półfinału, zaskoczyły nawet Piotr Sierzputowskiego. Trener polskiej tenisistki był w środę rano gościem TVN24.
Iga Świątek robi w Roland Garros prawdziwą furorę. W poniedziałek awansowała do półfinału w rywalizacji singlistek, a dziś spróbuje dokonać tego samego w grze podwójnej.
Iga Świątek/Nicole Melichar - Asia Muhammad/Jessica Pegula 6:3, 6:4.
Autor: pqv, br, dasz / Źródło: eurosport.pl
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama