Iga Świątek może stracić przewagę i pozycję liderki rankingu WTA. Co musi się stać? Warunki - tenis
22/03/2023, 10:52 GMT+1
Iga Świątek od niemal roku pewnie przewodzi światowej liście tenisistek. Polski kibic zdążył się już do takiego stanu przyzwyczaić, ale w sporcie nic nie jest dane raz na zawsze. 21-latka jest w trudnym okresie bronienia gigantycznej liczby punktów, a fantastyczną formę prezentuje druga w zestawieniu Białorusinka Aryna Sabalenka. Czy - i ewentualnie kiedy - Polka może stracić pozycję liderki w
Ranking WTA budowany jest w ten sposób, że punkty zdobywane w danym tygodniu roku są zastępowane przez te zdobyte w dokładnie w tym samym tygodniu roku następnego.
Ostatnich kilkanaście miesięcy w karierze Świątek było zjawiskowych. Wiosną 2022 roku Polka bez reszty zdominowała rozgrywki. Wygrywała turniej za turniejem i nie tylko została liderką (4 kwietnia 2022), ale też zbudowała nad rywalkami gigantyczną przewagę.
I jak dziwnie by to nie brzmiało, teraz może paść ofiarą własnych sukcesów z ubiegłego sezonu. Świątek triumfowała wtedy kolejno w Dausze (WTA 1000), Indian Wells (WTA 1000), Miami (WTA 1000), Stuttgarcie (WTA 500), Rzymie (WTA 1000) i Roland Garros (Wielki Szlem). Tylko te turnieje zapewniły jej zastrzyk w postaci 6500 punktów.
12 miesięcy później przyszedł czas, że trzeba ich bronić, co wydaje się misją praktycznie niemożliwą. A wobec fantastycznej formy Sabalenki (m.in. wygrane Australian Open i finał Indian Wells) należy się zastanowić, czy - i na ile - prowadzenie Polki jest bezpieczne.
Przed startem imprezy w Indian Wells na koncie Świątek widniało 10585 punktów, Sabalenka miała ich 6100. To przepaść, ale tylko pozornie.
W najnowszym, opublikowanym 20 marca, rankingu na koncie Świątek końcowy triumf (2022) zamieniono na półfinał (2023), a u Sabalenki drugą rundę (2022) na finał. W efekcie różnica z 4485 punktów zmalała do 3235 (9975 - 6740). Tylko w jednej imprezie, stosunkowo udanej przecież również dla Polki, Białorusinka odrobiła ponad 1000 punktów.
Czołówka rankingu tenisistek WTA Tour - stan na 20 marca:
1. (1) Iga Świątek (Polska) 9975 pkt
2. (2) Aryna Sabalenka (Białoruś) 6740
3. (3) Jessica Pegula (USA) 5605
1. (1) Iga Świątek (Polska) 9975 pkt
2. (2) Aryna Sabalenka (Białoruś) 6740
3. (3) Jessica Pegula (USA) 5605
Przewaga Świątek może szybko topnieć
I choć Polka nie zawodzi, to malejąca różnica będzie prawdopodobnie tendencją najbliższych tygodni.
Już w poniedziałek ruszyła impreza WTA 1000 w Miami. Świątek znów będzie bronić 1000 punktów, a Sabalenka żadnych (druga runda 2022 i od drugiej rundy rozpocznie turniej tym razem). W scenariuszu skrajnie pesymistycznym, gdy Świątek odpadnie w drugiej rundzie (wolny los w pierwszej), a Sabalenka wygra imprezę, różnica będzie wynosić już tylko 1255 (8985 - 7730).
Co dalej? To zależeć będzie od planów startowych obu tenisistek. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że i jedna, i druga zrezygnują z występu w małym turnieju w Charleston. To mały turniej, w którym występują zawodniczki niżej notowane lub gwiazdy, które szybko odpadły z turniejów w Indian Wells i Miami. Sabalenka grała tam w ubiegłym roku wobec krótkich występów Indian Wells i Miami, ale odpadła w 1/8 finału, zdobywając tylko 30 punktów.
Polka i Białorusinka spotkają się zatem prawdopodobnie już na kortach ziemnych. A to dobra wiadomość dla Świątek z co najmniej dwóch powodów - mączka jest jej ulubioną nawierzchnią, a Białorusinka będzie bronić większej liczby punktów niż w ostatnich tygodniach.
Świątek i Sabalenka powinny spotkać się podczas turnieju WTA 500 w Stuttgarcie (17-23 maja). Tu różnica między nimi nie powinna znacząco się zmienić, bo w zeszłym roku zmierzyły się w wygranym dla Polki finale.
Następnym ważnym wydarzeniem w kalendarzu będzie impreza WTA 1000 w Madrycie (przełom kwietnia i maja). Jeśli powtórzy się scenariusz z poprzedniego sezonu, czyli Świątek nie zagra, a Sabalenka tak, Białorusinka może być już tuż za plecami naszej tenisistki. Sabalenka w 2022 roku odpadła w pierwszej rundzie. Iga tam nie grała, jej konkurentka z powodu ekspresowego pożegnania się z turniejem nie broni żadnego dorobki z tamtego startu.
Zmiana liderki po tym turnieju możliwa jest tylko w wypadku, gdy Białorusinka zagra w Charleston, Stuttgarcie i Madrycie, a Świątek w żadnym z nich.
Już na tym etapie spodziewać się można, że Sabalenka będzie deptać Świątek po piętach. I jeśli utrzyma formę, niewykluczone że zostanie nową pierwszą rakietą świata. Świątek w Rzymie (8-21 maja) i Roland Garros (28 maja - 11 czerwca) bronić będzie 3000 punktów (dwa triumfy), a Sabelenka tylko 520 (półfinał w Rzymie i trzecia runda RG).
Kalendarz WTA na najbliższe tygodnie:
21 marca - 2 kwietnia: WTA 1000 w Miami
3-9 kwietnia: WTA 500 Charleston, WTA 250 Bogota
14-15 kwietnia: Mecze Billie Jean King Cup (m.in. Polska - Kazachstan)
17-23 kwietnia: WTA 500 Stuttgart
25 kwietnia - 6 maja: WTA 1000 Madryt
8-21 maja: WTA 1000 Rzym
28 maja - 11 czerwca wielkoszlemowy Roland Garros.
21 marca - 2 kwietnia: WTA 1000 w Miami
3-9 kwietnia: WTA 500 Charleston, WTA 250 Bogota
14-15 kwietnia: Mecze Billie Jean King Cup (m.in. Polska - Kazachstan)
17-23 kwietnia: WTA 500 Stuttgart
25 kwietnia - 6 maja: WTA 1000 Madryt
8-21 maja: WTA 1000 Rzym
28 maja - 11 czerwca wielkoszlemowy Roland Garros.
Punktacja w turniejach Wielkiego Szlema:
1. runda - 10 punktów,
2. runda - 70 punktów,
3. runda - 130 punktów,
4. runda - 240 punktów,
Ćwierćfinał - 430 punktów,
Półfinał - 780 punktów,
Finał - 1300 punktów,
Zwycięstwo - 2000 punktów.
2. runda - 70 punktów,
3. runda - 130 punktów,
4. runda - 240 punktów,
Ćwierćfinał - 430 punktów,
Półfinał - 780 punktów,
Finał - 1300 punktów,
Zwycięstwo - 2000 punktów.
Punktacja w turniejach WTA 1000:
1. runda - 10 punktów,
2. runda - 35 punktów,
3. runda - 65 punktów,
4. runda - 120 punktów,
Ćwierćfinał - 215 punktów,
Półfinał - 390 punktów,
Finał - 650 punktów,
Zwycięstwo - 1000 punktów.
2. runda - 35 punktów,
3. runda - 65 punktów,
4. runda - 120 punktów,
Ćwierćfinał - 215 punktów,
Półfinał - 390 punktów,
Finał - 650 punktów,
Zwycięstwo - 1000 punktów.
Punktacja w turniejach WTA 500:
1. runda - 30 punktów,
2. runda - 55 punktów,
Ćwierćfinał - 100 punktów,
Półfinał - 185 punktów,
Finał - 305 punktów,
Zwycięstwo - 500 punktów.
2. runda - 55 punktów,
Ćwierćfinał - 100 punktów,
Półfinał - 185 punktów,
Finał - 305 punktów,
Zwycięstwo - 500 punktów.
Autor: pqv/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama