Świątek ma rachunki do wyrównania. Następna rywalka zaszła jej za skórę

📝Emil Riisberg

24/09/2021, 17:16 GMT+2

Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA w Ostrawie po wygranej z Jeleną Rybakiną z Kazachstanu. W następnej rundzie zmierzy się z Greczynką Marią Sakkari. Ma z nią rachunki do wyrównania. To właśnie ta rywalka wyeliminowała Polkę z tegorocznego French Open. O której zagra Iga Świątek i gdzie oglądać mecz?

Foto: Eurosport

RELACJA TEKSTOWA Z MECZU ŚWIĄTEK - SAKKARI

Najwyżej rozstawiona w turnieju Świątek pokonała w ćwierćfinale grającą z "siódemką" Rybakinę 7:6(5), 6:2. Ta wygrana na pewno nie przyszła Polce łatwo. Po meczu mówiła, że jest zadowolona, bo rywalka zaprezentowała się bardzo dobrze.

Świątek pamięta Paryż

Tenis

Świątek zaskoczyła filmową gwiazdę. "Piękne pytanie"

35 minut temu

- Cieszę się, że grałam stabilnie, utrzymałam tempo przez całe spotkanie. Rywalka uderzała bardzo szybko, więc musiałam zmieniać rytm, ale to przyniosło dobry skutek. Udało mi się zamknąć mecz w dwóch setach, co też jest ważne - skomentowała na gorąco tenisistka z Raszyna na antenie Canal Plus.

W sobotę zmierzy się z Sakkari, która jest 12. rakietą świata. Podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego dość niespodziewanie przegrała z Greczynką w ćwierćfinale tegorocznego French Open 4:6, 4:6. A przypomnijmy, że zawodniczka z Raszyna broniła wówczas tytułu.

- Czeka mnie ciężka przeprawa, ta zawodniczka to typowy walczak. Będę skupiona. Wiem, co zrobiłam źle w Paryżu, kiedy z nią przegrałam. Liczę, że tych błędów teraz już nie popełnię - skomentowała Świątek.