Iga Świątek - Jule Niemeier: wynik meczu i relacja na żywo - US Open 2022 - tenis

Dzisiejsze zwycięstwo oznacza też, że zyskała punkty rankingowe względem występu ubiegłorocznego, kiedy odpadła w czwartej rundzie. Jej przewaga nad resztą stawki jest gigantyczna i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych miesiącach miało się to zmienić.

Dla Świątek jest to trzeci ćwierćfinał wielkoszlemowy w tym roku. Dotarcie do tego etapu nie udało się jej jedynie w Wimbledonie.

Iga została dziś pierwszą Polką, która awansowała do ćwierćfinału US Open.

- Jak się robi głupie błędy, to złość się pojawia. Cieszę się, że udało mi się ją przekuć w coś dobrego - powiedziała w komentarzu do kilku nerwowych reakcji, które zdarzyły się jej na korcie.

Miałam problem z przejęciem inicjatywy. Grała mocno i precyzyjnie. W drugim i trzecim secie chciałam być bardziej precyzyjna, pozwolić jej zepsuć piłki - mówiła, analizując swoje problemy.

Taki jest sport. Dzięki temu jest taki fascynujący. Cieszę się, że udało mi się zagrać lepiej w drugim secie, sprowokować rywalkę do błędów - powiedziała na gorąco Polka w rozmowie z reporterem TVN24 Marcinem Wroną.

Tu artykuł meczowy.

Tak wyglądała ostatnia piłka trwającego prawie 2,5 godziny meczu. Oglądajmy i cieszmy się.

Pierwszy set bardzo słaby, drugi nerwowy i trzeci świetny - tak w skrócie wyglądał mecz w wykonaniu Igi. W ćwierćfinale zmierzy się z Jessicą Pegulą i mimo że Amerykanka notowana jest w pierwszej dziesiątce, to paradoksalnie może być to łatwiejszy mecz, bo Pegula nie dysponuje taką siłą jak Niemeier.

6:0. Koniec, koniec, koniec! Iga Świątek w ćwierćfinale US Open 2022. Bardzo trudny mecz kończy zwycięstwem 6:0 w trzecim secie. Ta podnoszą się mistrzowie!!!

Dwie piłki meczowe dla Igi!

5:0. Iga się rozpędziła i już się nie zatrzyma. Wygrywa trudnego gema, popisując się być może najbardziej efektownym zagraniem meczu - bardzo, bardzo ciasnym krosem forhendowym. Jeszcze jeden gem i będzie można świętować zwycięstwo po piekielnie trudnym meczu.

Dwie dobre, bardzo mądre akcje Polki i udało się na razie oddalić zagrożenie. Jest równowaga.

Niemeier jeszcze walczy. 15:40 przy podaniu Polki.

4:0. Iga przełamuje bez straty punktu! Brawo, ten mecz jest już niemalże wygrany!

0:40. Iga ma trzy breakpointy, trzy "małe piłki meczowe".

Iga jest już bardzo spokojnie i zaczęła grać bardzo mądrze. Jest 0:30 przy podaniu Niemki.

3:0. Iga wygrywa gema serwisowego bez straty punktu, tego jeszcze dziś nie było! Niemeier wyraźnie traci ochotę do gry. Polka nie może już wypuścić tego meczu z rąk.

2:0. Udało się. Bardzo długi gem, w którym zmęczona Niemeier dużo ryzykowała, ale nie wyszła na tym dobrze. Ostatnią piłkę przestrzeliła płaskim forehandem po krosie.

Jeszcze jeden podwójny błąd serwisowy Niemeier. Iga, teraz.

Za długi forehand Polki. Szanse uciekły. Gramy na przewagi.

Niemka posłała skrót w siatkę. Jest 15:40 i Iga ma dwie szanse!

Podwójny błąd serwisowy Niemki i 0:30. Jest zmęczona, to widać gołym okiem.

Wygrywający forehand Igi na początek gema serwisowego Niemeier. Polka poluje na przełamanie.

1:0. Łatwo nie było, bo dziś nic nie przychodzi łatwo, ale Iga ma pierwszego gema w trzecim secie. Niemka w tym fragmencie wyraźnie cierpi fizycznie i bezwzględnie trzeba to wykorzystać.

Niemeier z powrotem na korcie. Zaczynamy decydujące starcie od podania Igi.

Coś ku pokrzepieniu: Iga wygrała w tym roku 10 z 13 trzysetowych meczów.

Niemka zeszła na moment z kortu. Zrobiła zatem dokładnie to samo, co Iga przed drugim setem.

Drugi set miał zgoła inny przebieg niż partia otwarcia. Niemeier wyraźnie spuściła z tonu, a Świątek nieco się opanowała, ograniczyła błędy i jest tego efekt. Przed decydującym setem to Polka ma przewagę psychologiczną. To ona też wygląda zdecydowanie lepiej fizycznie.

6:4. Świątek zepchnęła Niemeier do defensywy i zmusiła ją do wyrzucenia forehandu w aut. Polka wygrywa seta i na dobre wraca do gry!!!

Niemeier slajsem w siatkę, są dwie piłki setowe!

Niemeier w tym fragmencie zdecydowanie rzadziej trafia pierwszym podaniem. Iga musi to wykorzystać. Na razie jest 30:15 dla Polki. Do wygrania seta brakuje dwóch punktów.

5:4. Nieprawdopodobne. Świątek miała do dyspozycji świeże piłki i szansę na zamknięcie seta, ale zupełnie z niej nie skorzystała. Przy breakpoincie popełniła podwójny błąd serwisowy.

Za długi forehand po linii. Breakpoint dla Niemeier...

5:3. Mamy to! Kolejny maratoński gem, w którym obie przeplatały genialne zagrania błędami. Ostatecznie w ostatniej akcji Iga zdążyła do skrótu i odegrała w sam narożnik. Teraz wielka okazja, bo Świątek ma nowe piłki w gemie serwisowym. Jazda, Iga!

Teraz dobry, głęboki return Polki i błąd rywalki. No to jeszcze jedna okazja.

Za długi return Igi. Wojna nerwów trwa. Wracamy do gry na przewagi.

Podwójny błąd Niemeier. Jeszcze jedna szansa.

Długa wymiana, ale jednak wygrana przez Niemkę. Gramy na przewagi.

Jest kolejny breakpoint dla Igi...

4:3. Niestety, przełamanie na korzyść Niemeier. Polka dobrze rozgrywała akcję przy breakpoincie i w końcu znalazła się przy siatce. Nie pierwszy dziś raz zawiódł wolej. Po nim Niemka łatwo minęła rywalkę i wraca do gry.

Iga będzie bronić dwóch breakpointów. Trudny moment.

4:2. Tak jest! Wróciły returny, które zaprowadziły Świątek na sam szczyt rankingu WTA. Mamy przełamanie i trzeciego gema z rzędu, a Niemeier wygląda na zrezygnowaną. Taką Igę chcemy oglądać!

Ewidentnie coś w tym meczu się zmieniło. Dwa genialne backhandy po linii Igi i gramy na przewagi przy podaniu Niemki.

3:2. Pojawiły się dwa asy serwisowe, pojawił się trafiony forehand po linii. Iga zagrała zdecydowanie najlepszego gema w tym meczu, a co może bardzo cieszyć, zaimponowała spokojem. Wreszcie jakieś pozytywne wieści z Louis Armstrong Stadium!

2:2. Przedziwny jest ten mecz. Świątek, która ma problem, by w ogóle utrzymać piłkę w korcie, przełamuje Niemeier! Tym razem skorzystała z błędów rywalki i wreszcie w ważnym momencie nie pomyliła się przy siatce. Oby to był moment zwrotny tego meczu!

1:2. Zamiast 2:0 mamy 1:2 z przełamaniem na korzyść Niemki. I znów trudno to wytłumaczyć. Polka miała przewagę w gemie, którą szybko roztrwoniła. Przy breakpoincie miała na rakiecie woleja, którego powinna skończyć z zamkniętymi oczami. Skończyło się uderzeniem w połowę siatki. Pierwsza rakieta świata nie przypomina samej siebie...

1:1. Tak to się musiało skończyć. Świątek miała przełamanie podane na tacy, a popełniła trudny do wytłumaczenia błąd. Za chwilę Niemeier z łatwością zamknęła kolejnego długiego gema. Oby się ta sytuacja nie zemściła.

Niemożliwe... Świątek miała wreszcie szansę na przełamanie i piłkę na rakiecie pod siatką. Uderzyła z całej siły i trafiła daleko w aut.

Serwis Niemeier i gramy na przewagi. Może teraz się uda?

1:0. Możemy bardzo głęboko odetchnąć. Iga błyskawicznie wyszła na 40:0 przy własnym podaniu. Zaliczyła kapitalne uderzenie kończące z bekhendu, ale później znów zaczęła się mylić na potęgę i trzeba było walczyć na przewagi, nawet bronić breakpointu. Ostatecznie Polka obroniła się po gemie trwającym prawie 10 minut. Po ostatni punkt sięgnęła dobrą akcją przy siatce.

Cztery winnery i 12 niewymuszonych błędów - to statystyki Igi z pierwszego seta. Nie miała też żadnego breakpointa. Wiele to mówi o dzisiejszej dyspozycji liderki rankingu WTA.

2:6. Pierwszy set dla Niemeier. Niemce nie przeszkodziły nawet trzy podwójne błędy serwisowe. Wygrała partię w pełni zasłużenie, bo Polka jest na razie cieniem samej siebie. Jeśli Świątek chce w tym meczu powalczyć, musi bardzo wiele zmienić.

Trzy podwójne błędy serwisowe Niemeier i znów gramy na przewagi.

2:5. Niestety. Niemeier gra mocno i głęboko pod końcową linię. Świątek nie nadąża i popełnia całą masę błędów. Niemka ma drugie przełamanie i jest już o krok od wygrania seta.

2:4. Niemeier psując łatwy smecz pod siatką wyciągnęła do Polki rękę i dała jej szansę walki na przewagi. I choć Polkę jak dotąd bardzo zawodzi forehand, to i Niemka gra nierówno. Ostatecznie Niemeier znów się obroniła. Szczególnie może imponować jej drugie, rotowane na zewnątrz podanie.

I znów... Walczą na przewagi przy podaniu Niemki.

2:3. Bardzo dobry gem serwisowy w wykonaniu Polki. Sprawę załatwiła trafionymi pierwszymi podaniami i wygrywającym forehandem. Iga wchodzi na wyższe obroty i za chwilę kolejny raz spróbuje odrobić stratę przełamania.

1:3. Ostatecznie, po walce na przewagi, Niemeier utrzymała podanie. Świątek zdołała błysnąć przy siatce i miała wynik 30:0, ale później górę wzięła siła Niemki.

Długi gem przy podaniu Niemeier.

W międzyczasie w ćwierćfinale zameldowała się Pegula, która pokonała Kvitovą.

1:2. Jest pierwszy gem na koncie Polki, która zmusiła teraz rywalkę do biegania. Wciąż w jej grze za dużo jest nerwów i niewymuszonych błędów, ale tym tym razem pojawiły się one również po stronie Niemeier. Pora poszukać przełamania powrotnego.

0:2. Wybitny początek spotkania w wykonaniu Niemki. Iga zdołała ugrać tylko punkt przy podaniu rywalki. Już wiemy, że przed Polką piekielnie trudna przeprawa.

0:1. Świątek zaczęła od kapitalnego winnera z forehandu po linii, ale później to Niemeier rządziła na korcie. Niemka biła piekielnie mocno po drugich serwisach Polki. Miała dwie piłki na przełamanie i drugą z nich wykorzystała. Iga traci podanie, trudny początek.

Zaczęły! Iga serwuje jako pierwsza!

Świątek i Niemeier są już na korcie. Kilka chwil rozgrzewki i zaczynamy.

Możemy się spodziewać najtrudniejszego meczu Igi w tym turnieju. Ranking Niemeier może nieco mylić, z pewnością jej siła jest dużo większa. Kluczowy będzie początek meczu. Jeśli Niemka wejdzie dobrze w spotkanie, może być bardzo groźna - stwierdził w przedmeczowym studiu Dawid Celt.

Zrobienie drugiego tygodnia w Wielkim Szlemie to wielki wysiłek i osiągnięcie - stwierdził obecny w studiu Piotr Sierzputowski, były trener Świątek.

W Eurosporcie 2 ruszyło studio przed meczem Świątek - Niemeier!

Rublow pokonał Norriego 6:4, 6:4, 6:4. Louis Armstrong Stadium jest już zatem wolny i czeka na Świątek i Niemeier. Początek spotkania za około 20-30 minut.

Pegula wygrała z Kvitovą pierwszego seta 6:3 i jest bliżej ćwierćfinału.

I kolejne przełamanie na koncie Rublowa, tym razem na 5:4. Rosjanin będzie podawał, by zakończyć spotkanie.

Norrie błyskawicznie odpowiedział przełamaniem, więc mecz nie skończy się tak szybko, jak się mogło przed chwilą wydawać.

Rublow przełamał Norriego w trzecim secie i prowadzi 3:2! Jest zatem na najlepszej drodze do zakończenia meczu i ustąpienia pola Polce i Niemce. Transmisja tego spotkania w Eurosporcie 2.

Na Arthur Ashe Stadium wznowiono z kolei mecz Pegula - Kvitova. To on wyłoni potencjalną rywalkę dla Świątek w ćwierćfinale. Transmisja w Eurosporcie 1.

Rublow jest już tylko o jednego seta od ćwierćfinału. Przypominamy, że właśnie po tym meczu na korcie pojawią się Świątek i Niemeier.

Rublow wygrał drugiego seta z Norriem.

Norrie i Rublow wznowili spotkanie.

Dach na Louis Armstrong Stadium został zamknięty, więc Norrie i Rublow ponownie się rozgrzewają. Ten drugi prowadzi 6:4, 4:3 z przełamaniem w drugim secie.

W Nowym Jorku się rozpadało. Mecz Norriego z Rublowem został przerwany w drugim secie. Oznacza to, że mecz Świątek może się opóźnić.

Świątek ma już za sobą ostatni trening przed meczem z Niemeier.

Będzie to pierwsza konfrontacja obu zawodniczek.

Dwa lata starsza tenisistka z Dortmundu z dobrej strony zaprezentowała się już w tegorocznym Wimbledonie. W londyńskiej imprezie dotarła do ćwierćfinału, jednak z powodu wykluczenia zawodników z Rosji oraz Białorusi nie przyznawano za nią punktów do rankingu.

21-letnia Świątek w czwartym w karierze występie w US Open nie straciła jeszcze seta. Jeśli upora się z zajmującą 108. miejsce w światowym rankingu Niemką, to po raz pierwszy w karierze wystąpi w ćwierćfinale tego turnieju.

Na korcie im. Louisa Armstronga, drugiej co do wielkości arenie kompleksu Flushing Meadows, przed meczem Świątek - Niemeier zaplanowano spotkanie 1/8 finału singla mężczyzn, w którym Brytyjczyk Cameron Norrie zagra z Rosjaninem Andriejem Rublowem. Początek tego starcia o godzinie 17.

Iga Świątek - Jule Niemeier 2:6, 6:4, 6:0.

Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl