Iga Świątek dotarła do 1/8 finału w sześciu kolejnych turniejach Wielkiego Szlema – Australian Open 2022

Dwudziestoletnia Polka w sobotę pokonała w 3. rundzie turnieju w Melbourne Rosjankę Darię Kasatkinę 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką będzie Rumunka Sorana Cirstea. O ćwierćfinał zagrają w poniedziałek.

Wielu sportowców ze światowej czołówki ma problemy z powtarzalnością od wybuchu pandemii COVID-19. Świątek w tych trudnych okolicznościach radzi sobie jednak doskonale. Swoją imponującą serię w Wielkim Szlemie rozpoczęła w 2020 roku, zostając sensacyjną triumfatorką turnieju Rolanda Garrosa.

W kolejnych miesiącach regularnie potwierdzała, że ten sukces nie był dziełem przypadku. W poprzednim sezonie ani razu nie zdarzyło się jej odpaść z zawodów tej rangi w pierwszym tygodniu rywalizacji. W 2021 roku zaliczyła kolejno: 1/8 finału Australian Open, 1/4 finału French Open oraz 1/8 finałów Wimbledonu i US Open.

Ten sam etap osiągnęła już również w trwającej edycji imprezy w Melbourne i nie zamierza na tym poprzestać.

- Jak każdy sportowiec, czekam na więcej - powiedziała w wywiadzie dla Eurosportu po zwycięstwie z Kasatkiną. - Koncentruję się jednak na kolejnym meczu, tak samo, jak przed poprzednimi rundami. Właściwie nie ma dla mnie znaczenia czy gram w pierwszej rundzie, czy ćwierćfinale. Chcę pozostać w tym samym nastawieniu i utrzymywać rutynę, którą sobie wypracowałam - dodała.

Świątek z Cirsteą zmierzy się po raz pierwszy w karierze. Jeśli uda się jej pokonać reprezentantkę Rumunii, pobije swoje najlepsze osiągnięcie w Australian Open, gdzie trzykrotnie dotarła już do 1/8 finału.

Autor: jac / Źródło: eurosport.pl, itftennis.com