Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Iga Świątek - Danielle Collins. Justin Henin oceniła szanse Polki w półfinale - Australian Open

Emil Riisberg

27/01/2022, 09:00 GMT+1

Iga Świątek około godziny 11.30 zagra w półfinale Australian Open z Amerykanką Danielle Collins. - Polka popełnia trochę błędów, ale walczy i gra bardzo intensywnie. Musi sobie zacząć lepiej radzić z emocjami. To jest chyba dla niej teraz najważniejsze - powiedziała słynna przed laty Belgijka Justine Henin.

Justine Henin

Foto: Eurosport

Najlepsza polska tenisistka po raz pierwszy w historii jest w półfinale Australian Open. W studiu Eurosportu dużo mówiła o niej legendarna Justine Henin.
- Iga miała trochę problemów, były dla niej trudne mecze w tym turnieju. Oczywiście po wygraniu Rolanda Garrosa, wszyscy oczekujemy od niej, że będzie grała na najwyższym poziomie, ale ona cały czas się rozwija i musi budować ducha walki. Popełnia trochę błędów, walczy i gra bardzo intensywnie. Musi sobie zacząć lepiej radzić z emocjami. To jest chyba dla niej teraz najważniejsze - powiedziała Belgijka.

Kompletna na ziemi

Świątek gra mocno i to daje jej dużą przewagę nad wieloma rywalkami.
- Dla przeciwniczek jest trudno, gdy piłka leci szybko. Iga musi troszkę dostosować przygotowanie do twardej nawierzchni. Na ziemnych jej gra jest bardzo kompletna. Tutaj musi znaleźć więcej równowagi. Uderza bardzo mocno, ale cały czas potrzebuje więcej doświadczenia. Myślę, że jej styl gry na korcie twardym może być tak samo skuteczny jak na korcie ziemnym.
- Ona organizuje grę wokół niesamowitego forhendu. Pracuje cały czas nad serwisem. Jest bardzo agresywna i świetnie porusza się po korcie. Na pewno myśli dużo o forhendzie, i jak go wykorzystać. To jej wielka siła oraz broń. To zagranie może jej przynieść najlepsze wyniki.
Iga wiele razy pokazywała nie tylko w trakcie tego Australian Open emocji. Zdarzało się, że płakała na korcie.
- Już na French Open w 2020 roku widzieliśmy trochę tych emocji, ale tak naprawdę jej nie znaliśmy. Teraz zarówno my eksperci, jak i kibice, zaczynamy ją poznawać. Przeżywa to, co się dzieje na korcie. Ona się cały czas rozwija jako zawodniczka i jako człowiek. Sądzę, że takie okazywanie emocji jej pomaga, ale zużywa na to dużo energii. Na pewno z każdym tygodniem będzie się uczyć, jak te odczucia kontrolować - dodała zwyciężczyni siedmiu turniejów wielkoszlemowych.
W czwartek Świątek zmierzy się z Danielle Collins o drugi w karierze finał Wielkiego Szlema. Transmisja od 10:45 w Eurosporcie 1 i player.pl.
Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama