Iga Świątek - Arantxa Rus: wynik meczu na żywo i relacja live - Australian Open 2021 - tenis

Świątek - Rus 6:3 (II set). I już! Kilka fantastycznych returnów i Polka wykorzystuje trzecią piłkę meczową! Bardzo dobry występ Świątek na otwarcie Australian Open. W II rundzie zmierzy się z Włoszką Camilą Giorgi!

Świątek - Rus 5:3 (II set). Perfekcyjny gem tym razem po stronie Świątek. Polka szczególnie zaimponowała drugim serwisem i ona również zgarnia gema bez straty punktu. Blisko, coraz bliżej...

Świątek - Rus 4:3 (II set). Rus jeszcze nie składa broni. Wyśmienity gem serwisowy w jej wykonaniu i Iga nie może być jeszcze pewna swego. Sytuacja jednak wciąż jest znakomita, bo Polka do zwycięstwa potrzebuje jedynie wygranych w swoich gemach serwisowych.

Świątek - Rus 4:2 (II set). Spokój i kontrola - tak wyglądał szósty gem drugiego seta. Pojawił się co prawda niewymuszony błąd, ale tym samym odpowiedziała rywalka. Jeszcze dwa gemy i będzie awans.

Świątek - Rus 3:2 (II set). Taki poziom jest dla Rus nieosiągalny. Kapitalne returny i jeszcze lepsze uderzenia kończące! Gem wygrany do zera i przełamanie. Świątek już na autostradzie do drugiej rundy!

Świątek - Rus 2:2 (II set). Rus jest już zupełnie inną rywalką niż w pierwszym secie, zdecydowanie groźniejszą. Świątek musi zdecydowanie mocniej zapracować na każdy punkt, ale szczęśliwie ten gem padł jej łupem. Znów byliśmy świadkami jednej kapitalnej wymiany, kiedy obie panie posyłały prawdziwe bomby po krosie.

Świątek - Rus 1:2 (II set). Znakomita odpowiedź, najlepsza z możliwych! Rus miała już 40:0 przy własnym podaniu, ale niemająca nic do stracenia Polka zaczęła ryzykować. I trafiała, więc o stracie przełamania zapominamy! Jedna z akcji ze skrótem Świątek i kątowanym odegraniem Rus trafi do serwisów na całym świecie, tego możemy być pewni, bo obie pokazały przepiękny tenis! Gem trwał niemal 10 minut, tym cenniejsze jest jego wygranie.

Świątek - Rus 0:2 (II set). Czyżby zaczynały się schody? Pierwszy trudniejszy moment Igi i Rus momentalnie to wykorzystuje. Holenderka pokazała świetną grę kontową i pierwszy raz odbiera podanie Świątek. Trzeba gonić.

Świątek - Rus 0:1 (II set). Ależ błyskawicznie to się toczy! Ledwie zaczął się drugi set, Świątek miała już okazje na przełamanie. Znów świetnie odgadywała kierunki podań rywalki, ale tym razem Rus się wybroniła. Bardzo pomógł jej w tym as przy jednym z brejkpointów.

Świątek - Rus 6:1 (I set). I już pierwszy set trafia na konto Polki. Świątek oddała pierwszy punkt w gemie, ale później nie zostawiła już wątpliwości, kto na tym etapie rządzi na korcie! 19-latka jest już w połowie drogi do drugiej rundy!

Świątek - Rus 5:1 (I set). Kolejne przełamanie dla Świątek! Polka znakomicie przetrzymała napór Holenderki, a kiedy trzeba było, przejmowała inicjatywę. Rus pomogła też niewymuszonymi błędami i do wygranego seta brakuje już tylko jednego gema.

Świątek - Rus 4:1 (I set). Rus zanotowała serię sześciu kolejnych zdobytych punktów, ale Świątek w porę się przebudziła. Znów lokowała mocne uderzenia pod samą linią końcową, a i pierwszy raz pokazała wspaniałą technikę przy siatce. Na razie wszystko toczy się pod dyktando Polki. I to nam bardzo odpowiada!

Świątek - Rus 3:1 (I set). Tym razem pierwszy gem trafia na konto Rus. Świątek sporo ryzykowała, co tym akurat w tym przypadku się nie opłaciło. Piłki kilkukrotnie lądowały za kortem. Ale nic, to 19-latka z Raszyna musi teraz koncentrować się na własnym podaniu.

Świątek - Rus 3:0 (I set). Znakomicie! Widać, że Świątek wyszła na kort bardzo pewna siebie. Za nami 12 minut gry, a Polka jest już w połowie drogi po pierwszego seta. Bardzo dobrze funkcjonował teraz jej serwis i Holenderka zdołała ugrać jedynie punkt. Oby tak dalej!

Świątek - Rus 2:0 (I set). Pierwszy bardzo długi i zacięty gem. A co najważniejsze zwycięski dla Polki! Kilkukrotnie fantastycznie zadziałał bekhend Świątek, był też wybitnie udany skrót i jest przełamanie!

Świątek - Rus 1:0 (I set). Polka otwiera spotkanie bardzo spokojnie, ale i pewnie. Zwycięstwo w gemie serwisowym nie było ani przez moment zagrożone.

W 1/8 finału Polka może zmierzyć się z wiceliderką światowej listy Rumunką Simoną Halep, a w kolejnej rundzie może na nią czekać słynna Amerykanka Sereną Williams.

Jeśli Świątek, która 12 miesięcy temu odpadła w 1/8 finału, upora się teraz z Rus, to potem trafi na Włoszkę Camilę Giorgi lub urodzoną w Rosji reprezentantkę Kazachstanu Jarosławę Szwedową.

W oczekiwaniu na wyjście Igi na kort zapraszamy do lektury wywiadu z Tomasze Wiktorowskim.

Leworęczna Rus, której bazą treningową jest Barcelona, wygrała trzy turnieje WTA, ale w deblu. W singlu wciąż czeka na pierwszy tytuł. W Wielkim Szlemie jej najlepszym wynikiem jest 1/8 finału French Open w 2012 roku. W głównej drabince Australian Open była dotychczas cztery razy - w 2011 roku odpadła w drugiej rundzie, w dwóch kolejnych edycjach przegrała pierwszy mecz, a w poprzednim sezonie ponownie drugi. Holenderka może się za to pochwalić triumfem w juniorskiej edycji imprezy w Melbourne z 2008 roku.

19-letnia zawodniczka z Raszyna ze starszą o 11 lat Holenderką ma rachunki do wyrównania. W ubiegłym roku przegrała z nią w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie. Zaraz potem jednak podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego odniosła historyczny dla polskiego tenisa sukces, triumfując na paryskich kortach im. Rolanda Garrosa.

Świątek, która w październiku wygrała wielkoszlemowy French Open, po raz pierwszy w karierze będzie rozstawiona w imprezie tej rangi. W rankingu WTA zajmuje obecnie 17. miejsce, a Rus jest sklasyfikowana na 74. pozycji.

IGA ŚWIĄTEK - ARANTXA RUS 6:1, 6:3.

Autor: pqv / Źródło: eurosport.pl