Hubert Hurkacz - kiedy gra kolejny mecz? Thomas Fabbiano rywalem Polaka w Monte Carlo - tenis

Hubert Hurkacz na początku kwietnia w znakomitym stylu wygrał turniej ATP Masters 1000 na kortach twardych w Miami, odnosząc tym samym największy sukces w karierze. Dzięki wygranej awansował na 16. miejsce w światowym rankingu.

Jego kolejnym przystankiem jest turniej w Monte Carlo, którym Hurkacz rozpocznie przygotowania do wielkoszlemowego French Open. To będą również jego pierwsze tegoroczne zmagania na nawierzchni ziemnej.

W Monako Hurkacz został rozstawiony z numerem 13. Na nazwisko swojego pierwszego rywala musiał poczekać do niedzieli i zakończenia kwalifikacji. Ostatecznie przeciwnikiem 24-letniego wrocławianina będzie Włoch Thomas Fabbiano, który zajmuje 172. miejsce w rankingu ATP.

Tenisiści do tej pory rywalizowali ze sobą tylko raz, w 2017 roku w eliminacjach do turnieju w Montrealu. Wówczas w spotkaniu rozgrywanym na korcie twardym w trzysetowym meczu triumfował Fabbiano.

W kwalifikacjach w Monte Carlo 31-letni Włoch najpierw pokonał w trzech setach Argentyńczyka Federico Corię, a w niedzielę rozprawił się z Portugalczykiem Joao Sousą 7:5, 6:4.

Hurkacz i Fabbiano zmierzą się w poniedziałek. Wyjdą na Court des Princes jako trzeci w kolejności. Ich mecz nie powinien się rozpocząć wcześniej niż o godzinie 14:00.

Wcześniej na tym samym korcie zaprezentują się m.in. Brytyjczyk Daniel Evans w starciu z Serbem Dusanem Lajoviciem. Jeden z nich będzie potencjalnym rywalem Hurkacza w drugiej rundzie.

W kwalifikacjach rywalizował również Kamil Majchrzak. Polak pewnie wygrał pierwszy mecz z Gianlucą Magerą, ale w niedzielę przegrał z innym Włochem Stefano Travaglią 4:6, 6:3, 2:6 i ostatecznie nie wystąpi w Monte Carlo.

Autor: PO/TG / Źródło: eurosport.pl