Hubert Hurkacz - Giulio Zeppieri: wynik na żywo i relacja live - Roland Garros 2022 - Tenis

Dziękujemy Państwu za uwagę.

W kolejnej rundzie Hurkacz zagra albo z 83. w światowym rankingu Hiszpanem Pablo Andujarem, albo ze 134. Włochem Marco Cecchinato. Polak zagra w czwartek.

III SET 7:5 - Hurkacz wygrał mecz! W decydującym gemie dominował od początku do końca. Po niewiele ponad dwóch godzinach meczu Polak awansował do 2. rundy Rolanda Garrosa.

Hurkacz serwuje na wygranie meczu.

III SET 6:5 - Jest przełamanie Hurkacza! Polak od początku gema zagrał odważnie i szybko. Prowadził 40:15 i miał dwie piłki na przełamanie. Włoch doprowadził do remisu. Następnie Hurkacz wygrał ważną wymianę, po czym Zeppieri... popełnił podwójny błąd serwisowy.

Hurkacz pokazał dzisiaj wiele świetnych zagrań.

III SET 5:5 - Hurkacz uważnie pilnuje swojego serwisu. Gema wygrał szybko, bez problemu i do zera.

III SET 4:5 - Zeppieri wygrał najdłuższego dotąd gema. Hurkacz przegrywał na początku już 0:30. Po dwóch doskonałych doprowadził do remisu. Potem Włoch popełnił podwójny błąd serwisowy i musiał bronić break-pointa. Polak zagrał jednak zbyt pasywnie i za krótko, co skrzętnie wykorzystał Włoch. Potem w kilku kolejnych wymianach szala ważyła się z jednej na drugą stronę. Ostatecznie cieszył się rzymianin.

III SET 4:4 - Hurkacz w tym gemie pokazał różne warianty serwisowe. Nie tylko uderzał z pełną siłą, ale starał się też zaskakiwać rywala różnorodnością podania. Włoch kilka razy precyzyjnie returnował, ale Polak zakończył gema po swojej myśli.

III SET 3:4 - Zeppieri skopiował to, co chwilę wcześniej zrobił Hurkacz, tzn. wygrał bardzo pewnie przy swoim serwisie. Trzeci set przypomina trochę pierwszą partię. Tam również ciężko było któremuś z tenisistów przełamać podanie rywala.

III SET 3:3 - kolejny ekspresowy gem serwisowy w wykonaniu Hurkacza. Wygrał znowu bez mrugnięcia okiem.

III SET 2:3 - tenisista z Rzymu złapał drugi oddech. Zeppieri miał pewne problemy, bo było 40:40. Tym razem nie pozwolił jednak Polakowi na przełamanie.

III SET 2:2 - Hurkacz gra niezwykle pewnie przy swoim serwisie. Ponownie Włoch bez najmniejszych szans na przełamanie.

W międzyczasie do drugiej rundy debla Rolanda Garrosa awansował Jan Zieliński. Polak gra z Hugo Nysem z Monako.

III SET 1:2 - Zeppieri znowu szybko wygrał do zera. Gem serwisowy bez historii.

Tenisista z Wrocławia pewnie wygrał drugiego seta.

III SET 1:1 - Hurkacz kontynuuje dobrą grę. Rywal nie miał nic do powiedzenia przy jego serwisach na zewnątrz.

III SET 0:1 - Zeppieri po raz trzeci w meczu zaczynał partię. Tym razem spisał się bardzo dobrze i zdołał utrzymać swój serwis. Włoch wygrał gema do zera.

Zaczynamy walkę w trzecim secie.

II SET 6:2 - Hurkacz wygrał drugiego seta. Bez żadnych problemów zamknął ostatniego gema. Jest wyraźnie zadowolony ze swojej gry. Ma prawo.

II SET 5:2 - Zeppieri się nie poddaje. Mimo pewnych problemów Włochowi udało się obronić własne podanie. Teraz jednak Hurkacz będzie serwował na wygranie drugiej partii.

II SET 5:1 - Hurkacz nie zatrzymuje się. W tym gemie serwisowym nic się nie zmieniło. Polak cały czas pewny i skuteczny.

II SET 4:1 - Hurkacz po raz drugi w partii przełamuje Zepperiego. Trwa koncert gry polskiego tenisisty. W tym momencie meczu widać różnicę klasy. Hurkacz poczuł rytm i bezlitośnie wykorzystuje każdy błąd mniej doświadczonego przeciwnika.

Tak na początku 2. seta Hurkacz zaliczył przełamanie.

II SET 3:1 - Hurkacz wygrał kolejnego gema niezwykle pewnie. Świetne serwisy, świetne woleje, świetne forhendy... Włoch ponownie nie miał nic do powiedzenia.

II SET - 2:1 - Zeppieri zdołał w końcu wygrać gema. Po czterech przegranych wcześniej. Nie wygląda na zachwyconego. Wie, że nie ma inicjatywy w meczu.

II SET 2:0 - gem zaczął się z problemami dla wrocławianina, bo przegrywał 0:30. To jednak w żaden sposób go nie zdekoncentrowało. Cztery wygrane punkty z rzędu i drugi gem padł łupem Hurkacza.

II SET 1:0 - Hurkacz popisał się kilkoma świetnymi zagraniami i został za to nagrodzony. Najpierw uderzył pod samą linię, a następnie trafił w odsłoniętą część kortu. Później świetnie lobował rywala, a także mijał po krosie. W ten sposób kolejne przełamanie stało się faktem!

Ponownie jako pierwszy serwuje Zeppieri.

Zaczynamy drugą partię.

I SET - 7:5 - Już od pierwszej piłki Polak dominował na korcie. Najpierw zakończył świetnie dłuższą wymianę, potem dwukrotnie doskonale zaserwował i po 43. minutach miał trzy piłki setowe. Wykorzystał od razu pierwszy setbol. Brawo i oby tak dalej!

Hurkacz serwuje, by wygrać pierwszego seta.

6:5 - w kluczowym jedenastym gemie Hurkacz przełamał rywala! Polak zdominował swojego przeciwnika. Zazwyczaj grał bardzo głęboko piłki pod linię i Włoch tylko się bronił. Ponownie pięść wrocławianina uniesiona, bo wie, jak ważny był to moment.

5:5 - Hurkacz raz jeszcze bezkompromisowy przy swoim podaniu. Włoch nie miał żadnych szans na przełamanie. Gem do 15.

4:5 - na początku gema nie było źle. Hurkacz doprowadził do stanu 30:30 i był cień szansy na kolejnego break-pointa. Włoch ponownie jednak w wymianach zagrał precyzyjnie bekhendami i wyszedł na prowadzenie w secie.

Polak po wygranym gemie aż uniósł zaciśniętą pięść. Widzi, że rywal postawił trudne warunki.

4:4 - Hurkacz bardzo pewnie wygrał swoje podanie. Mocny serwis i precyzyjny wolej zakończyły sprawę w tym gemie.

Przy podaniu Hurkacza tenisiści zagrają teraz nowymi piłkami. Gra powinna być szybsza.

3:4 - Hurkacz jakby coraz pewniej się czuje. Dłuższe wymiany padały już łupem Polaka, który popisywał się zarówno udanymi forhendami, jak i bekhendami. Dzięki temu wrocławianin miał pierwszą w meczu szansę na przełamanie. Ostatecznie zimną krew w trudnym momencie zachował Zeppieri i wygrał trudnego gema.

3:3 - doskonały gem serwisowy Hurkacza. Dwa asy, wygrywające podanie i po sprawie.

2:3 - Hurkacz zepchnięty do defensywy. Cały czas daje za dużo przestrzeni Włochowi, a ten wykorzystuje swoje okazje. Zeppieri wygrał gema do zera.

2:2 - serwis Hurkacza także funkcjonuje bez zarzutu. Na razie nikt nie miał szans na przełamanie.

1:2 - tym razem leworęczny Zeppieri wygrał gema do 30. Młody Włoch pokazuje, że potrafi dobrze serwować i nie boi się dłuższych wymian.

1:1 - Hurkacz szybko i pewnie odpowiedział rywalowi.

0:1 - pochodzący z Rzymu tenisista pewnie wygrał pierwszego gema do 15.

Jako pierwszy serwuje Zeppieri.

Zaczynamy mecz!

Zawodnicy są już na korcie, trwa rozgrzewka.

Delboni pokonał Mannarino 3:0 w setach. Na kort numer 6 już wkrótce będą więc mogli wejść Hurkacz i Zeppieri.

Delbonis prowadzi już w trzecim, być może decydującym secie, 5:2. Mannarino serwuje, by pozostać w grze.

Tymczasem na korcie numer 6 Delbonis prowadzi w trzecim secie z Mannarino już 4:1. Hurkacz może powoli się szykować...

W turnieju gra także druga Polka Magda Linette, która w pierwszej rundzie pokonała faworyzowaną Tunezyjkę Ons Jabeur.

Przypomnijmy, że do drugiej rundy Rolanda Garrosa awansowała już liderka światowego rankingu Iga Świątek.

W drugim secie Delbonis także zwyciężył, tym razem w tie-breaku 7-1. Argentyńczyk ma zatem do wygrania już tylko jednego seta do zamknięcia pojedynku.

Polak wejdzie na kort po meczu Francuza Adriana Mannarino z Argentyńczykiem Federico Delbonisem. Spotkanie trwa. W pierwszym secie 6:1 wygrał Delbonis.

Wtorkowe spotkanie Hurkacza zaplanowane jest jako czwarte na korcie numer 6.

Jak każdego dnia rywalizację na kortach Rolanda Garrosa można śledzić na kanałach Eurosportu.

Jeśli Hurkacz upora się z Zeppierim, to zagra albo z 83. w światowym rankingu Hiszpanem Pablo Andujarem, albo ze 134. Włochem Marco Cecchinato.

Wrocławianin w paryskiej imprezie nigdy nie przebrnął drugiej rundy. Teraz teoretycznie ma szansę poprawić to osiągnięcie.

Włoski kwalifikant Giulio Zeppieri w rankingu zajmuje dopiero 216. miejsce. Mecz z Hurkaczem będzie jego wielkoszlemowym debiutem. 20-latek nie powinien być trudnym rywalem dla rozstawionego z numerem 12 polskiego tenisisty, ale na pewno nikogo nie wolno lekceważyć.

Na ten moment czekali polscy kibice tenisa. Po godzinie 18 Hubert Hurkacz powinien rozpocząć swój udział w tegorocznej edycji Rolanda Garrosa.

Autor: red. / Źródło: eurosport.pl