Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Hubert Hurkacz - Adrian Mannarino. Wypowiedź po meczu. Opinia - Australian Open

Emil Riisberg

19/01/2022, 10:12 GMT+1

Adrian Mannarino nie dał Hubertowi Hurkaczowi najmniejszych szans w środowym meczu drugiej rundy Australian Open. Francuz w nieco ponad dwie godziny wygrał 6:4, 6:2, 6:3. - Od początku czułem się dobrze na korcie. Jestem z siebie dumny, bo zmierzyłem się ze wspaniałym zawodnikiem - powiedział triumfator.

Foto: Eurosport

Przed rozpoczęciem meczu można było spodziewać się, że Francuz będzie miał pewne problemy fizyczne. W pierwszej rundzie musiał spędzić na korcie 3,5 godziny. Dopiero w pięciu setach pokonał Jamesa Duckwortha z Australii.
To jednak Mannarino wyglądał lepiej kondycyjnie od młodszego o prawie dziewięć lat Polaka, który na inaugurację w czterech partiach wygrał z Jegorem Gierasimowem z Białorusi.
- W każdym momencie tego meczu czułem się dobrze na korcie. Granie na takim obiekcie (John Cain Arena - przyp. red.) zawsze jest przyjemnością. Warunki atmosferyczne były dla mnie dobre. Pierwsze spotkanie w Melbourne rozgrywałem na korcie numer 7 i tam mocno przeszkadzało mi słońce. Tutaj nie było problemów. Ten pojedynek dał mi wiele radości - powiedział Mannarino.
Zdecydowanym faworytem bukmacherów był Polak, ale od początku widać było, że to nie jest jego dzień.
- Jestem z siebie dumny. Hubert to wspaniały zawodnik. Znakomicie grał w poprzednim roku i wiedziałem, że nie będzie łatwo go pokonać. Czułem jednak, że mam szansę zwyciężyć, więc mocno o to walczyłem. Starałem się wykorzystać każdą okazję. Wszystko dobrze zagrało i jestem bardzo szczęśliwy. Czuję się tutaj bardzo dobrze. Warunki są dla mnie korzystne. Mam nadzieje, że wygram następny mecz i osiągnę najlepszy wynik na Australian Open w mojej karierze, a więc czwartą rundę - dodał.
Rywalem Mannarino w trzeciej rundzie będzie Asłan Karacew z Rosji.
Hubert Hurkacz - Adrian Mannarino 4:6, 2:6, 3:6
Autor: Srogi/twis / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama