Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

French Open 2021: Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands w finale. Co o sobie mówią? - tenis

Emil Riisberg

12/06/2021, 05:01 GMT+2

Jedna ma 20 lat, a druga 36. Od początku znalazły wspólny język, co przynosi teraz efekty na korcie. Iga Świątek i Bethanie Mattek-Sands zagrają w niedzielę w finale rywalizacji deblowej podczas French Open.

Foto: Eurosport

Polka i Amerykanka zaczęły wspólnie grać pod koniec marca w Miami. Jak mówiła Eurosport.pl Świątek, stało się to trochę z przypadku, bo Mattek-Sands miała na Florydzie występować z inną partnerką. Od początku w parze "zaskoczyło". W pierwszym wspólnym turnieju były w półfinale.

Sposoby na wygranie punktu

Potem przyszła druga runda w Madrycie, a teraz trwa ich wspaniały sen w Paryżu. W piątek "nasza" para awansowała do wielkiego finału. W nim - w niedzielę - zmierzy się z Czeszkami, Kateriną Siniakovą i Barborą Krejcikovą.
- Kiedy ona uderza piłkę, robi to bardzo mocno. Ja staram się przejąć tę energię. Jeżeli w meczu zdarzają się jakieś dołki, to można wygrać punkt właśnie bazując na energii. Tak właśnie jest w deblach. Czasem trzeba się po prostu ruszyć jakoś inaczej na korcie, zbliżyć się do siatki - mówiła Mattek-Sands po półfinałowym spotkaniu.
- Iga może mieć kilka gorszych zagrań z rzędu, ale potem szybko jej coś przeskakuje. Wtedy znów jest dobrze i ma pozytywne podejście. To fajna dziewczyna, wcale nie jest nieśmiała, jak mówią niektórzy. Dowcipna, sarkastyczna, a ja to lubię - chwaliła Świątek Amerykanka.
- Bethanie jest ekstrawertyczką i bardzo mi pomaga w tym, żeby utrzymywać nasze rozmowy. To niezwykle pozytywna, zabawna osoba, otwarta na świat. Dobrze się z nią gada oraz spędza czas. Cieszę się, bo to ma ogromne przełożenie na kort. Zawsze uważałam, że komunikacja poza nim między partnerkami deblowymi jest bardzo ważna - stwierdziła za to w rozmowie z eurosport.pl tenisistka z Raszyna.

Pójdą na zakupy

- Iga powiedziała mi przed piątkowym spotkaniem, że mogę ją zabrać na zakupy. Jestem naprawdę podekscytowana tym, że to się stanie - dodała Mattek-Sands, która znana jest z ekstrawaganckich strojów.
Dla niej to będzie kolejny wielkoszlemowy finał debla w karierze. Pięciokrotnie cieszyła się z tytułu. Światek wystąpi na tym poziomie - w grze podwójnej - po raz pierwszy.
Początek niedzielnego finału Mattek-Sands/Świątek - Siniakova/Krejcikova o godz. 11.30.
Transmisja z tego spotkania w Eurosporcie 1. Mecz będzie można zobaczyć także w Eurosport Playerze.
Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama