Zieliński bez triumfu w Australian Open. Finał dla gospodarzy turnieju

📝Emil Riisberg

28/01/2023, 13:26 GMT+1

Jan Zieliński dzielnie walczył do samego końca, ale nie został trzecim polskim zwycięzcą Australian Open w grze deblowej. W parze z Monakijczykiem Hugo Nysem przegrał w sobotnim finale z reprezentantami gospodarzy Jasonem Kublerem i Rinky Hijikatą 4:6, 6:7 (4). Spotkanie było ciekawe i stało na wysokim poziomie.

Foto: Eurosport

Australian Open oglądaj na żywo w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Skład finału w Melbourne był dużym zaskoczeniem. Zieliński i Nys nie byli rozstawieni, ale z każdym kolejnym meczem grali coraz lepiej.

Tenis

Dwa półfinały w odstępie godziny. Świetny dzień polskich deblistów

2 godziny temu

Polak z Monakijczykiem, jak i Australijczycy, wykorzystali wyjątkową szansę. Kubler z Hijikatą dostali od organizatorów tzw. dzikie karty na udział w turnieju.

- Nie pamiętam, aby w finale debla wielkoszlemowej imprezy grały dwie nierozstawione pary - mówił współkomentujący w Eurosporcie Lech Sidor.

Zieliński w sobotę stanął przed szansą zostanie trzecim polskim triumfatorem gry podwójnej w Australian Open. W 1978 roku po tytuł sięgnął Wojciech Fibak, który grał wspólnie z Australijczykiem Kimem Warwickiem, a w 2014 roku mistrzami zostali Łukasz Kubot i Szwed Robert Lindstedt.

TAK RELACJONOWALIŚMY FINAŁ W EUROSPORT.PL

Hijikata najlepszy na korcie

"Nasza" para była lekkim faworytem ekspertów, ale to dopingowani przez około dziesięć tysięcy miejscowych kibiców gospodarze od początku prezentowali się bardzo dobrze.

Szczególnie pozytywne wrażenie robił wchodzący dopiero do zawodowego tenisa Hijikata. 21-letni zawodnik, który w turnieju singlowym odpadł w drugiej rundzie ze Stefanosem Tsitsipasem z Grecji, był niezwykle żywiołowy i skuteczny. Na jego grę patrzyło się z przyjemnością.

Kluczowe w pierwszej odsłonie było przełamanie już w trzecim gemie. Australijczycy pewnie wygrali gema przy podaniu Polaka i Monakijczyka. Tej straty nie dało już się odrobić.

Leżał na korcie, a i tak przebił piłkę

Druga odsłona była zdecydowanie ciekawsza. Żaden z duetów nie był w stanie przełamać przeciwników. Po 45 minutach doszło do tie-breaka, który był rozgrywany na klasycznym dystansie - do siedmiu wygranych punktów.

W nim znów świetnie pokazał się Hijikata. Najpierw kilka razy zagrał niezwykle odważnie, a w ostatniej akcji przebił piłkę leżąc na korcie. Po chwili błąd popełnił Zieliński i tie-break skończył się wynikiem 7-4 dla tenisistów z antypodów.

Dla 26-letniego polskiego zawodnika finał wielkoszlemowej imprezy to największy sukces w karierze. Za cały turniej należą mu się wielkie brawa.

Zwycięzcy otrzymali do podziału ok. 470 tys. dolarów amerykańskich. Przegrani niespełna połowę mniej.

Finał debla mężczyzn, Australian Open:

Jan Zieliński/Hugo Nys - Jason Kubler/Rinky Hijikata 4:6, 6:7 (4)

Autor: Srogi / Źródło: eurosport.pl

WTA Stuttgart