Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Były tenisista nie ma zamiaru zgadzać się z decyzjami władz. Jewgienij Kafielnikow kontra mer Moskwy Siergiej Sobianin

Emil Riisberg

11/04/2020, 19:49 GMT+2

Tarcia na linii Jewgienij Kafielnikow – Siergiej Sobianin. Były lider rankingu ATP i zwycięzca dwóch turniejów wielkoszlemowych jest przeciwko nowym nakazom wprowadzonym przez mera Moskwy w trakcie pandemii COVID-19. "Nie założę elektrycznej obroży" – napisał na Twitterze Rosjanin. Szybko skrytykował go były piłkarz reprezentacji.

Foto: Eurosport

Epicentrum pandemii COVID-19 w Rosji jest Moskwa. To właśnie w stolicy wykryto blisko dwie trzecie wszystkich zakażonych w całym kraju. Mer Siergiej Sobianin postanowił więc wprowadzić dodatkowe restrykcje.
Od 13 kwietnia ma obowiązywać system przepustek. Początkowo będą one potrzebne tylko tym, którzy idą z domu do pracy, a następnie osobom chcącym przemieszać się po mieście w innych celach.
W trzecim etapie, jeśli taki środek będzie potrzebny, system przepustek zostanie wprowadzony poza granicami regionu.
Spekuluje się, że mogą zostać wprowadzone także elektroniczne obroże, które dzięki zamontowanemu odbiornikowi, mogłyby kontrolować miejsce przebywania osób. Takie urządzenia stosuje się m.in. przestępcom, także w Polsce.

Niepoważni ludzie zawsze tacy będą

Nowym regułom przeciwstawia się słynący z ostrych wypowiedzi Jewgienij Kafielnikow. Były lider rankingu po zakończeniu kariery wiele razy nie gryzł się w język. Teraz przyczepił się do planów mera Moskwy.
"Nikomu nie oddam mojej wolności. Nie założę elektrycznej obroży" – napisał na Twitterze zwycięstwa 26 turniejów rangi ATP.
Kafielnikow w 1996 roku wygrał Rolanda Garrosa, a trzy lata później Australian Open. W 1999 roku awansował na pierwsze miejsce w światowym rankingu ATP. W 2000 roku zdobył złoto igrzysk olimpijskich w Sydney.
Słowa "Żeni" nie spodobały się byłemu reprezentantowi Rosji w piłce nożnej Dmitrijowi Bułykinowi. - Wiem, że takie nakazy są wprowadzane także w innych krajach i jakoś moi znajomi, którzy ich doświadczają, nie mają z tym problemów. Sytuacja jest poważna. On powiedział, że nie założyłby takiej obroży? Ludzie, którzy nigdy nie dbali o poważne rzeczy, zawsze będą tacy sami. Kiedy koronawirus do nich przyjdzie, to zmienią zdanie - mówił Bułykin.



Obecnie w Rosji odnotowano ponad 13,5 tysięcy zakażeń. Zmarło dotychczas prawie 110 osób.
Autor: Kaszaj/Srogi / Źródło: eurosport.pl/twitter/championat.com
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama