Bianca Andreescu chce przebić osiągnięciami Serenę Williams i inne znakomite zawodniczki - Tenis

Rzuciła rakietę na kort, zacisnęła pięści. Właśnie pokonała Serenę Williams, właśnie wygrała US Open.

Pokonana rywalka podeszła do siatki, pogratulowała zwyciężczyni. Panie się wyściskały. Dopiero potem Andreescu schowała twarz w dłoniach, zszokowana, nie wierząc w to, co się stało. Czego dokonała.

Tak wyglądała końcówka ubiegłorocznych zmagań na nowojorskich kortach.

20. urodziny obchodziła dopiero co, 16 czerwca. US Open, jeden z czterech turniejów wielkoszlemowych, wygrała zatem jako nastolatka.

Właśnie zapowiedziała, że chce więcej. Dużo więcej.

- Chcę przewyższyć sukcesami Chris Evert, Serenę Williams, a może i Margaret Court. Dlaczego nie - twierdzi Kanadyjka. Pierwsza z wymienionych w finałach Wielkiego Szlema w singlu triumfowała 18 razy. Druga - 23 razy. Trzecia - 24, ale 13 z tych zwycięstw odniosła przed erą open. Gwiazdy. Największe z wielkich.

- Przebicie ich wyników byłoby wspaniałe, ale zobaczymy, co Bóg dla mnie przygotował - mówi Andreescu. - Lubię mieć marzenia, to one dają mi motywację i siłę do tego, by codziennie trenować. A jeżeli coś robię, zawsze daję z siebie 150 procent - zapewnia.

Tenisowe rozgrywki ze względu na pandemię COVID-19 wciąż są zawieszone, ale Kanadyjka jest pewna, że organizatorzy US Open zrobią wszystko, by tenisistom zapewnić bezpieczeństwo. - Wiem, że każdy zaangażowany w tę imprezę pracuje z całych sił. Bardzo się cieszę, że tam wrócę. Patrząc na inne dyscypliny wydaje mi się, że już czas, by wrócił i tenis - przekonuje.

Nowojorski turniej, bez udziału publiczności, ma ruszyć 31 sierpnia.

Autor: rk / Źródło: CNN.com