Australian Open 2022. Hubert Hurkacz pokonał Jegora Gierasimowa. Kto kolejnym rywalem? Jak Polak ocenia mecz? - Tenis
17/01/2022, 10:20 GMT+1
Choć nie bez problemów, to Hubert Hurkacz awansował do 2. rundy Australian Open po wygranej nad Jegorem Gierasimowem. W krótkiej rozmowie z eurosport.pl polski tenisista opowiedział o meczu z Białorusinem, kolejnym rywalu i sytuacji Novaka Djokovicia. Wyznał również, jakie jest jedno z jego ulubionych zagrań.
To nie był spacerek dla Hurkacza. Tylko w pierwszym secie Polak dyktował warunki. Druga i trzecia partia były bardzo wyrównane. Dopiero w - jak się okazało ostatnim – czwartym secie zdołał postawić kropę nad i.
"Miałem momenty słabszej gry"
- Każdy mecz, zwłaszcza pierwszy na szlemie, nie jest najłatwiejszy. Fajnie, że pod koniec spotkania udało mi się go przełamać, ale miałem też dziś momenty słabszej gry – powiedział w rozmowie z eurosport.pl
W drugim i trzecim secie Hurkacz miał problemy zwłaszcza na początku. Przegrywał 1:3 i 1:4, ale później był w stanie doprowadzić do wyrównania.
- Nie zagrałem wtedy najlepszych kilku gemów, czasami tak bywa – przyznał.
Co dalej? Na Polaka czeka już Francuz Adrian Mannarino. W ubiegłym roku Hurkacz pokonał go w dwóch setach w turnieju w Rotterdamie.
- Adrian jest mega doświadczonym zawodnikiem, świetnie returnuje i dobrze gra, także muszę zagrać na wysokim poziomie – podkreślił wrocławianin.
Równie trudno jak z Djokoviciem
W Australian Open udziału nie bierze lider światowego rankingu Novak Djoković. Najpierw australijski minister do spraw imigracji po raz drugi anulował jego wizę, a w niedzielę decyzję podtrzymał tamtejszy sąd federalny. Serb przyleciał bez wymaganego przez organizatorów turnieju i australijskie władze potwierdzenia szczepienia przeciw COVID-19. Dysponował specjalnym zwolnieniem medycznym.
- Szkoda Novaka i tej całej sytuacji, która wokół niego zaistniała. Smutno, że nie zagra, ale jest wielu tenisistów na wysokim poziomie, którzy tutaj grają. Turniej będzie wygrać tak samo trudno, jak z (biorącym w nim udział – red.) Novakiem – wyznał Hurkacz.
Rzucaj się jak Becker
W ósmym gemie czwartego seta Hurkacz popisał się kapitalną akcją. Polak rzucił się po piłkę i przebił ją na drugą stronę siatki. Komentujący mecz Marek Furjan stwierdził, że "przypomniały się czasy Borisa Beckera", sześciokrotnego triumfatora turniejów wielkoszlemowych.
- Zawsze lubiłem się rzucać na trawie, ale w zeszłym roku nie miałem ku temu okazji. Niestety tutaj, na hardzie (kort twardy – red.), jest nieco mniej przyjemne lądowanie, ale jakoś cało z tego wyszedłem – dodał polski tenisista.
Hubert Hurkacz – Jegor Gierasimow 6:2, 7:6(3), 6:7(5), 6:3
Autor: PO / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama