Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Australian Open 2022: Boris Becker o Novaku Djokoviciu w wywiadzie dla Eurosportu - Tenis

Emil Riisberg

12/01/2022, 21:15 GMT+1

Były doskonały tenisista Boris Becker świetnie zna Novaka Djokovicia. Przez kilka lat razem pracowali, pozostali w dobrych relacjach. Niemiecki ekspert Eurosportu odniósł się do zamieszania, jakie stało się ostatnio udziałem słynnego Serba. - Będzie ci łatwiej, jeśli się zaszczepisz - radzi Becker.

Foto: Eurosport

Becker trenował Djokovicia w latach 2013-16. Niemiec doprowadził swojego podopiecznego do sześciu tytułów wielkoszlemowych. Po zakończeniu współpracy panowie pozostali w dobrych stosunkach.

Becker o sytuacji Djokovicia

- Na początek chcę powiedzieć, że żal mi tego biednego faceta - powiedział Becker. - Znam go bardzo dobrze i nadal jesteśmy bliskimi przyjaciółmi. Wiele rzeczy poszło nie tak. Pytanie brzmi: kto był tym złym facetem? Opinia publiczna myśli, że to Novak Djoković. On czasami popełnia podwójny błąd, ale miał też odpowiednie dokumenty. Trzeba wyjaśnić sprawę: 26 zawodników ze światowej czołówki zwróciło się do dyrektora turnieju Australian Open i stanu Victoria o specjalne pozwolenie na grę. Otrzymało je tylko pięć osób, w tym Novak - przypomniał.
Becker odniósł się także do sprawy zatajenia przez Djokovicia faktu, że w przeszłości chorował na COVID-19.
- Upublicznienie dokumentacji medycznej jest osobistą decyzją. Prawo nie może cię zmuszać, byś mówił, że cierpiałeś na to dwa, trzy lata temu czy w zeszłym tygodniu. Każdy musi mieć odrobinę prywatności. Można powiedzieć, że tenisowy numer jeden na świecie ma specjalną rolę i powinien być wzorem. To prawda. Ale mimo wszystko to jest jego życie, jego prawo i jego decyzja. To także trzeba uszanować - zauważył.
picture

Foto: Eurosport

Dramaty na każdym Wielkim Szlemie?

Niemiecki ekspert tenisowy doskonale zna się z rodziną Novaka Djokovicia. Przyznaje jednak, że najbliżsi nie zawsze mu pomagają swoimi wypowiedziami.
- Jego ojciec z pewnością będzie żałował niektórych stwierdzeń, które powiedział cztery lub pięć dni temu. Fakt, że oświadczenia składała rodzina Novaka, nie do końca mu pomógł. Jego rodzice i brat są bardzo emocjonalni. To nie zawsze jest zrozumiałe - ocenił.
Becker żywi dużą sympatię dla Djokovicia, ale na temat wielu spraw ma kompletnie inne zdanie.
- Byłem zaproszony na jego ślub i jestem mile widziany w klanie Djokovicia. Ale to nie znaczy, że uważam, iż wszystko jest w porządku. Novak docenia mnie także dlatego, że mówię mu swoją opinię, choć nie zawsze się z nią zgadza. Zastanawiam się, co wydarzy się w przyszłości. Czy chce mieć tego rodzaju dramaty na każdym Wielkim Szlemie? Roland Garros z pewnością obserwuje całą sytuację, Wimbledon i inne turnieje - też. Przepisy stają się coraz bardziej rygorystyczne, a nie luźniejsze. Dlatego moja opinia jest taka: chłopcze, teraz graj w Australian Open najlepiej, jak potrafisz. Potem jednak spróbuj zdać sobie sprawę z tego, że będzie ci łatwiej, jeśli się zaszczepisz. Nie wiem, czy tak zrobi - przyznał.
Na koniec Becker wypowiedział się na temat siły psychicznej Djokovicia.
- To mentalność ulicznego wojownika! Był w bunkrze w wieku dziesięciu lat, kiedy bombowce przelatywały nad jego miastem - spróbujcie to sobie wyobrazić. Hotel objęty kwarantanną jest dla niego nieszkodliwy. Niemniej jednak teraz jego przygotowanie jest gorsze. Nie dość, że nie był na korcie przez sześć dni, to jeszcze nie mógł zjeść tego, czego potrzebuje, a jego myśli były w sądzie: "Czy to możliwe, czy nie jest możliwe?", "Czy będę musiał lecieć z powrotem?". To najgorsze z możliwych przygotowań. Jeśli jest wrażliwy, to wszystko wyjdzie w pierwszym tygodniu turnieju. Jeśli przez to przejdzie, będzie faworytem - kreśli scenariusze Becker.
Autor: dasz/łup / Źródło: eurosport.pl, eurosport.de
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama