Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Australian Open 2021. Novak Djoković wyładował złość na rakiecie w ćwierćfinale

Emil Riisberg

16/02/2021, 16:20 GMT+1

To nieodłączny obrazek, gdy Novakowi Djokoviciowi nie idzie. W ćwierćfinale Australian Open z Alexandrem Zverevem po jednej z zepsutych piłek serbski tenisista roztrzaskał rakietę. Transmisje z Australian Open na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze.

Foto: Eurosport

linklink Serb, który w trzecim meczu z kolei sygnalizował problemy z mięśniami brzucha, przy stanie 6:7, 6:2, 1:3 znów znalazł się w potrzasku. Przy równowadze Zverev zaserwował mocno, ale return Djokovicia w środek siatki pozostawiał wiele do życzenia.
- Come on! - krzyknął niemiecki tenisista, dochodząc do piłki na 4:1.
Po drugiej stronie siatki doszło do eksplozji. Wściekły na siebie Djoković z całej siły zaczął uderzać rakietą o betonową nawierzchnię. Tłumik i inne drobne części rakiety zaczęły latać po korcie. Po takich akcjach chłopcy od podawania piłek mają zawsze pełne ręce roboty.
- Ojojojojojojoj! Zastanawialiśmy się, gdzie jest ta ciemna strona Djokovicia - komentował w Eurosporcie Lech Sidor, w kolejnych gemach widząc rosnącą frustrację serbskiego tenisisty.
- Parę punktów wcześniej, jak tak spojrzał w kierunku swojego boksu, mówię: "Gotuje się. Kiedy da temu wszystkiemu upust?". No i widzimy, że dał - wtórował mu współkomentujący były tenisista Michał Przysiężny.
Wściekłość Djokovicia była tym większa, że piłkę wcześniej nie wykorzystał breakpointa na 2:3.
Za roztrzaskanie rakiety Djoković dostał ostrzeżenie za niesportowe zachowanie, po kolejnej piłce przegrał gema, ale wyładowanie złości podziałało na niego kojąco. Od stanu 1:4 wygrał pięć kolejnych gemów i seta.
Wrócił także w czwartym, goniąc wynik od 0:3. Przy 5:6 obronił piłkę setową, doprowadził do tie-breaka i wykorzystując drugą piłkę meczową, wygrał po wielkim boju z rywalem i z samym sobą 6:7 (6-8), 6:2, 6:4 7:6 (8-6).
Jego kolejnym rywalem w drodze po ósmy w karierze i trzeci z rzędu tytuł w Melbourne będzie czarny koń imprezy link
Australian Open na żywo w Eurosporcie i Eurosport Playerze
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama