Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Australian Open 2020: Ashleigh Barty na konferencji z dzieckiem po przegranym półfinale - Tenis

Emil Riisberg

30/01/2020, 11:20 GMT+1

W czwartkowym półfinale Australian Open rozstawiona z jedynką Ashleigh Barty w obu partiach miała po dwie piłki setowe, których nie wykorzystała. Faworytka gospodarzy niespodziewanie przegrała z Amerykanką Sofią Kenin 6:7(8), 5:7. Porażki długo jednak nie rozpamiętywała, w czym pomogło towarzystwo trzymiesięcznej siostrzenicy, z którą pojawiła się na pomeczowej konferencji prasowej.

Foto: Eurosport

Barty jest jedną z najbardziej lubianych tenisistek w kobiecym tourze. O tym, że tenis nie jest w jej życiu najważniejszy, przekonała wszystkich pod koniec 2014 roku, gdy będąc jedną ze wschodzących gwiazd dyscypliny, zdecydowała się zawiesić swoją karierę. W tamtym czasie czuła się nieszczęśliwa i wypalona, narzekając na brak motywacji.
Dla większości kibiców decyzja była niezrozumiała. Kolejne lata pokazały jednak, że Australijka wykazała się wówczas niezwykłą dojrzałością, a półtoraroczny rozbrat z tenisem pomógł jej w późniejszym wygraniu Rolanda Garrosa i awansie na pierwsze miejsce w rankingu WTA.

"Życie jest piękne"

W czwartek Barty opuszczała kort Rod Laver Arena z poczuciem niewykorzystanej szansy, szybko jednak akceptując swój los. Na pomeczowej konferencji pojawiła się uśmiechnięta, a pozytywnych uczuć pomogła jej dostarczyć malutka siostrzenica Olivia.
- Oto naprawdę chodzi w życiu. To niesamowite – podkreśliła, trzymając dziecko na rękach. – To moja najmłodsza siostrzenica. Moja siostra urodziła ją trzy-cztery miesiące temu. Perspektywa to piękna rzecz. Życie jest piękne. Jak tylko zeszłam z kortu, ona przywróciła uśmiech na mojej twarzy. Musiałam ją uściskać – przyznała Australijka.
Zaskakująca porażka z Kenin nie przysłoniła Barty pozytywów dopiero co rozpoczętego sezonu.
- Gdyby ktoś trzy tygodnie temu powiedział mi, że wygram turniej w Adelajdzie i dotrę do półfinału Australian Open, w ciemno zaakceptowałabym taki scenariusz. To było dla mnie fantastyczne lato – podkreśliła.
Kenin nigdy wcześniej nie dotarła do wielkoszlemowego półfinału. Dotychczas jej najlepszym osiągnięciem w najważniejszych turniejach w tenisowym kalendarzu była czwarta runda ubiegłorocznego French Open. W Melbourne grała dotąd dwukrotnie. Dwa lata temu przegrała mecz otwarcia, a rok temu odpadła w drugiej rundzie.

W finale zmierzy się z Hiszpanką Garbine Muguruzą.
PÓŁFINAŁY: Sofia Kenin - Sofia Kenin 7:6, 7:5
Garbine Muguruza - Simona Halep 7:6, 7:5
Autor: br/twis / Źródło: Eurosport
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama