Australian Open 2023 na żywo w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze

Sabalenka zakończyła piękny australijski sen Linette, która eliminując kolejne faworytki przebojem wdarła się do najlepszej czwórki imprezy. W czwartek też bardzo długo grała jak z nut, stawiając Białorusince trudne warunki. Ta ostatecznie przełamała jednak jej opór i wygrała 7:6(1), 6:2.

Sabalenka: wydawało mi się, że dziś uderzałam w zwolnionym tempie

- Jestem superszczęśliwa. Cieszę się, że udało mi się wygrać, bo Magda jest nieprawdopodobną zawodniczką, grała świetny tenis - powiedziała w pierwszej wypowiedzi po meczu, dziękując również kibicom za doping.

- Nie zaczęłam najlepiej tego meczu i dopiero na początku tie-breaka złapałam wreszcie swój rytm. Zaczęłam sobie ufać, wchodzić na piłkę. To była świetna gra z mojej strony w tamtym momencie - zaznaczyła jeszcze na korcie.

Prowadząca rozmowę Casey Dellacqua zauważyła, że średnia prędkość jej forhendu jest lepsza od niektórych mężczyzn, na co Sabalenka się roześmiała i przy aplauzie publiczności wykonała gest całowania bicepsów. - Szczerze mówiąc, wydawało mi się, że dziś uderzałam w zwolnionym tempie, ale dziękuję, muszę mieć dobre geny - mówiła rozbawiona.

Sabalenka zna już smak zwycięstwa w Australian Open, ale w grze podwójnej (2021 rok). - Już obecność w finale takiego turnieju to niesamowite uczucie. Poczuć tę atmosferę, zagrać na tym korcie. Mam nadzieję, że to doświadczenie pomoże mi w finale - podkreśliła.

Zapytana o finałową rywalkę, którą będzie Jelena Rybakina, odparła: - Jest niesamowita. Gra bardzo agresywny tenis i ma na koncie już jeden wielkoszlemowy tytuł, więc ma doświadczenie. To będzie wielka bitwa.

Niedługo później, już poza kortem, Sabalenka rozmawiała też z ekspertką Eurosportu Barbarą Schett. Tam zmierzyła się z pytaniem, co różni obecną Sabalenkę, wygrywającą mecz za meczem, od tej z zeszłego roku. - Szanuję swoje przeciwniczki, ale szanuję też siebie. Wierzę, że niezależnie od sytuacji na korcie, będę w stanie walczyć o każdą piłkę - powiedziała. Zwróciła też uwagę, że zdecydowanie poprawiła serwis. - Znów jest moją bronią - cieszyła się.

Finał Australian Open Aryna Sabalenka - Jelena Rybakina w sobotę.