Igrzyska olimpijskie Paryż 2024. Sanguk Oh - Fares Ferjani: wynik i relacja z finału szpady

Koreańczyk Sanguk Oh został mistrzem olimpijskim w szabli, pokonując w finale Tunezyjczyka Faresa Ferjaniego 15:11. Zwycięzca w trakcie walki wykazał się pięknym zachowaniem fair play.

Paryż 2024. Szermierka. Piękny gest fair play w finale szabli mężczyzn

Źródło wideo: Eurosport

Finał miał dość niecodzienny przebieg, gdyż wyraźnie dominujący od początku czwarty w światowym rankingu Oh prowadził już 14:5, ale długo nie potrafił postawić kropki nad i. Natomiast mieszkający i trenujący w Nowym Jorku Tunezyjczyk punkt po punkcie niwelował straty, doszedł do 11, ale wtedy decydujące trafienie zadał Koreańczyk.
picture

Paryż 2024. Szermierka. Emocjonująca walka, Sanguk Oh mistrzem olimpijskim w szabli mężczyzn

Źródło wideo: Eurosport

Gest fair play

Pod koniec walki doszło do niecodziennej sytuacji. Otóż w trakcie natarcia Oha Ferjani się przewrócił i upadł na plecy. Koreańczyk ani myślał, by wykorzystać ten moment słabości rywala. Przerwał swój atak, tracąc szansę na decydujący punkt, a następnie pomógł przeciwnikowi wstać. Został za to nagrodzony gromkimi brawami.
picture

Paryż 2024. Szermierka. Piękny gest fair play w finale szabli mężczyzn

Źródło wideo: Eurosport

27-letni szablista z Daejeon po raz pierwszy błysnął w 2019 roku, kiedy został mistrzem świata. W Tokio odpadł w ćwierćfinale, ale wraz z kolegami z drużyny stanął na najwyższym stopniu podium.
Później miał obniżkę formy, ale wrócił do wysokiej dyspozycji w najbardziej odpowiednim momencie. W czerwcu w Kuwejcie został, po raz drugi, mistrzem Azji, a teraz w stolicy Francji wywalczył najważniejsze sportowe trofeum.
Brąz dla Włocha Luigiego Samele, który w Tokio trzy lata temu cieszył się ze srebra.

Turniej pełen niespodzianek

Turniej pełen był niespodziewanych rozstrzygnięć - już pierwszą walkę, w 1/16 finału, przegrał mistrz trzech poprzednich igrzysk Węgier Aron Szilagyi, którego wyeliminował mniej znany Kanadyjczyk Fares Arfa, zwyciężając 15:8.
W 1/8 finału odpadł natomiast dwukrotny mistrz Europy, wicemistrz świata z ubiegłego roku i wicelider klasyfikacji szablistów Sandro Bazadze. Gruzin uległ Egipcjaninowi Mohamedowi Amerowi 14:15, choć prowadził 14:13.
(dasz/po)
Źródło: Eurosport, PAP
dołącz do Ponad 3 milionów użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, wynikami i wydarzeniami na żywo
Pobierz
Udostępnij
Reklama
Reklama