Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Sebastian Steudtner ustanowił rekord świata w pływaniu na wysokiej fali. Czeka na jego oficjalne uznanie

Mariusz Czykier

20/04/2024, 11:06 GMT+2

28,57 m - tyle, według Sebastiana Steudtnera, mierzyła fala, na której płynął niemiecki surfer. Oznaczałoby to pobicie o ponad dwa metry jego własnego rekordu. Steundter wciąż jednak musi czekać na oficjalne potwierdzenie osiągnięcia, chociaż od jego wyczynu minęły już prawie dwa miesiące.

Sebastian Steudtner ustanowił rekord w surfingu na wysokich falach

Niezwykłego wyczynu Niemiec dokonał 24 lutego w portugalskim Nazare. To miejsce słynące z gigantycznych fal, z którymi mierzą się surferzy z całego świata. Wielu z nich poluje na te największe, próbując ustanowić kolejny rekord.
Ostatni, jaki został oficjalnie uznany, wynosił 26,21 m i od 2020 roku należał właśnie do Steudtnera. Niemiec twierdzi jednak, że lutowa fala była o ponad dwa metry wyższa niż ta sprzed czterech lat.
picture

Sebastian Steudtner ustanowił rekord w surfingu na wysokich falach

Z pomocą przyszła mu firma Porsche i jej zespół inżynierów, którzy zaprojektowali specjalnego drona i zestaw dodatkowych czujników. To za ich pomocą obliczono wysokość fali. Ten etap stanowi bowiem dla oceniających te występy sędziów nie mniejsze wyzwanie niż samym surferom zmierzenie się z monstrum. Trudno bowiem dokładnie obliczyć wysokość nieustannie przemieszczającej się masy wody.

"Nie ma rzeczy niemożliwych"

Zespół Steudtnera z pomocą specjalistycznego sprzętu dokonał jednak takich obliczeń. W piątek opublikowano wynik: 28,57 m, co oznacza, że fala, po której płynął, odpowiadała wysokością ośmiopiętrowemu budynkowi.
Na oficjalne uznanie tego wyniku za rekord świata Niemiec musi jeszcze poczekać. Jeśli jednak okaże się, że jego pomiar był wystarczająco dokładny, zastosowane przez niego rozwiązanie może w przyszłości ułatwić, a na pewno przyspieszyć, zatwierdzanie podobnych osiągnięć przez innych zawodników.
- Moim celem jest udoskonalenie surfowania na dużych falach i przeniesienie go na wyższy poziom - mówi Steudtner. - Razem z moim zespołem, który kieruje się zasadą, że "nie ma rzeczy niemożliwych", chcemy na nowo zdefiniować możliwości tego sportu - dodał.
(macz/TG)
dołącz do Ponad 3 miliony użytkowników w aplikacji
Bądź na bieżąco z najnowszymi newsami, wynikami i sportem na żywo
Pobierz
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama