Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Zbigniew Bródka wznawia karierę i walczy o czwarte igrzyska olimpijskie - Łyżwiarstwo szybkie

Emil Riisberg

31/08/2021, 11:31 GMT+2

Z Soczi przywiózł złoto, teraz marzy mu się występ w Pekinie. Zbigniew Bródka wznawia karierę i celuje w czwarte zimowe igrzyska olimpijskie.

Foto: Eurosport

Od największego sukcesu Bródki w karierze, złota olimpijskiego na 1500 metrów w Soczi, minęło już siedem lat. W tym czasie zdążył zawiesić karierę, choć nigdy jednoznacznie jej nie zakończył. Zostawiał sobie furtkę do powrotu, którą właśnie szeroko otworzył.

Poczuł głód

- Wyraźnie czuję głód startów czy głód rywalizacji. Czekam na te najbliższe starty i już nie mogę się doczekać momentu, w którym wyjdę na lód, by rywalizować z zawodnikami - dodaje mistrz olimpijski z Soczi.
Bródka wraca po dwuletniej przerwie od startów. W tym czasie kontakt z taflą miał minimalny, ale wierzy, że jeszcze stać go na niespodziankę.

Duże wyzwanie

- Trenowałem, podtrzymywałem - oczywiście na ile to było możliwe - swoją dyspozycję, ale nie startowałem. Jest to dla mnie duże wyzwanie, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że uda mi się zakwalifikować na igrzyska w Pekinie - podkreślił.
Do tej pory Bródka startował w Vancouver (2010), Soczi (2014) i Pjongczangu (2018), gdzie był chorążym reprezentacji.
Do nowego sezonu, którego punktem kulminacyjnym będą igrzyska, blisko 37-letni panczenista podchodzi z dużym spokojem.
- Nie oczekuję od siebie olimpijskich medali. Rozpocząłem w maju przygotowania z grupą zawodników z grupy średnich i długich biegów i przygotowuję się do swojego dystansu 1500 metrów. Oczekiwania są duże, ale ja chłodzę te emocje. Byle zdrowie dopisało - zaznaczył.
Puchar Świata w łyżwiarstwie szybkim rozpocznie się 12 listopada w Arenie Lodowej w Tomaszowie Mazowieckim.
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl, PZŁS
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama