Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Sztafeta z Justyną Kowalczyk na 13. miejscu. Triumf Szwedek

Emil Riisberg

28/02/2019, 13:55 GMT+1

Polskie biegaczki - w składzie Monika Skinder, Justyna Kowalczyk, Izabela Marcisz oraz Urszula Łętocha - zajęły 13. miejsce w sztafecie 4x5 km podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym w Seefeld. Złoty medal wywalczyły Szwedki.

Foto: Eurosport

Szwedki do końca walczyły o zwycięstwo z broniącymi tytułu Norweżkami. Na ostatniej zmianie emocjonujący pojedynek o złoto stoczyły Stina Nilsson i Therese Johaug. Pierwsza musiała cały czas odpierać ataki gwiazdy norweskiej ekipy, która stopniowo zmniejszała straty. W pewnym momencie ta ostatnia przez chwilę była na prowadzeniu, ale reprezentantka Trzech Koron szybko odzyskała pozycję liderki i popisała się efektownym finiszem.

Szwedki były lepsze o 3,1 sekundy. Zrewanżowały się tym samym rywalkom - dwa lata temu w Lahti kolejność był odwrotna.
Na najniższym stopniu podium stanęły Rosjanki, które straciły do triumfatorek ponad dwie minuty. Sborna przez dłuższy czas walczyła z Niemkami o brąz. W końcówce przewróciła się jednak Laura Gimmler i niemiecka ekipa straciła szanse na krążek.

Pomogła podopiecznym

17-letnia Skinder (w styczniu została wicemistrzynią świata juniorów w sprincie techniką klasyczną) na pierwszym pomiarze miała 13. czas, a potem spadła na 16. Polki miały wówczas prawie 2,5 minuty straty do prowadzących Rosjanek.

Po Skinder na trasę ruszyła Kowalczyk. Dwukrotna mistrzyni olimpijska po ubiegłorocznych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu zrezygnowała z rywalizacji w Pucharze Świata i skupiła się na pracy asystentki trenera kobiecej kadry Aleksandra Wierietielnego. Startuje już tylko sporadycznie, a w Seefeld zdecydowała się na występ, by pomóc swoim młodym podopiecznym.
Wcześniej razem ze Skinder wzięły udział w sprincie drużynowym techniką klasyczną i były dziesiąte.

W czwartek Kowalczyk wyprowadziła Biało-Czerwone na 14. lokatę. Dobry występ zanotowała Marcisz, za sprawą której Polki poprawiły się o jeszcze trzy pozycje. Łętocha zaczęła udanie - Polki awansowały na 10. miejsce, ale później nieco opadła z sił i na mecie była 13.
Podopieczne Wierietielnego i Kowalczyk straciły do Szwedek ponad pięć minut. Dwa lata temu w tej konkurencji były ósme.
Autor: kz / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama