Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Skoki narciarskie Rasnov 2020: wyniki na żywo i relacja live - Konkurs piątkowy

Emil Riisberg

21/02/2020, 15:09 GMT+1

Niemiec Karl Geiger wygrał historyczny konkurs Pucharu Świata w Rasnovie. Drugie miejsce zajął jego rodak Stephan Leyhe, a trzeci był Austriak Stefan Kraft. Tym razem najlepszym z Polaków był Kamil Stoch, który uplasował się na szóstym miejscu. Oprócz niego w czołowej dziesiątce znaleźli się Dawid Kubacki (8.) i Piotr Żyła (9.)

Foto: Eurosport

To był historyczny dzień dla rumuńskich skoków narciarskich. W piątek, w położonym w okręgu Braszów Rasnovie, po raz pierwszy odbyły się zmagania o punkty Pucharu Świata. Na normalnym obiekcie o punkcie K-90 zobaczyliśmy sześciu Polaków.
Czwartkowych kwalifikacji nie przeszedł tylko wracający do rywalizacji najlepszych Paweł Wąsek. 20-letni zawodnik miał wielkiego pecha. Od konkursu głównego dzieliło go zaledwie 0,1 punktu. Został sklasyfikowany na 51. miejscu.

Sprawiedliwe warunki na skoczni

W Rumunii w piątek pogoda była dobra, a to w tym sezonie nie jest przecież regułą. Wielokrotnie konkursy były przerywane albo odwoływane z powodu zbyt mocnego wiatru. Tym razem od początku rywalizacja toczyła się w bardzo równych i sprawiedliwych warunkach.
Jako pierwszy z podopiecznych Michala Doleżala zaprezentował się tego dnia Aleksander Zniszczoł. Uzyskał 90 metrów. Chwilę po nim skakał Klemens Murańka - 87,5 metra. Jakub Wolny doleciał do 91. metra. Kolejnym z Biało-Czerwonych był Piotr Żyła. "Wiewiór" skoczył 95 metrów (11. pozycja). Potem po 98 uzyskali Kamil Stoch (8. lokata) i Dawid Kubacki (5. miejsce). Ten pierwszy miał jednak duże problemy przy lądowaniu. W drugiej serii nie zobaczyliśmy z tego grona tylko Murańki.
Na półmetku prowadził Niemiec Karl Geiger (100 m). Drugi był jego rodak Stephan Leyhe (99), a trzeci lider Pucharu Świata Austriak Stefan Kraft (98).

Śnieg przerwał rywalizację

Tuż przed rozpoczęciem drugiej serii zaczął padać śnieg. Opady były na tyle intensywne, że doprowadzenie finałowej serii do końca stanęło pod znakiem zapytania. Swój skok zdołał oddać Zniszczoł i poprawił się o dwa metry (92 m).
Po nim skoczyło jeszcze czterech zawodników, ale kompletnie sobie nie poradzili. Organizatorzy postanowili więc wstrzymać rywalizację, a porządkowi zabrali się za odkurzanie torów.
Ostatecznie podjęto decyzję, że druga seria zostanie zrestartowana. Zatem Zniszczoł i czwórka pozostałych zawodników otrzymała kolejną szansę.

Zrestartowali drugą serię

Po kilkunastu minutach opady nieco ustały, więc skoczkowie wrócili do rywalizacji.
Solidnie zaprezentował się 19. po pierwszej serii Wolny. 24-letni skoczek z Bielska-Białej wylądował na 90. metrze i przynajmniej na chwilę objął prowadzenie w konkursie. Powtarzalnością popisał się również Piotr Żyła (95 m). Skoczył tyle samo, co w pierwszej serii i był nowym liderem.
Po skoku Żyły swoje skoki oddała piątka, która otwierała drugą serię. Zniszczoł uzyskał 90 metrów.

Polacy poza podium, wygrał Geiger

"Wiewióra" wyprzedził dopiero 8. po pierwszej serii Stoch. Trzykrotony mistrz olimpijski wylądował w tym samym miejscu, co jego kolega z reprezentacji, ale miał spory zapas punktowy po pierwszym skoku.
Nieco gorzej spisał się Kubacki. Uzyskał 94,5 metra, co przekreśliło jego szansę na podium.
Swoją lokatę utrzymał Kraft (97,5 m). To samo zrobił Leyhe (97,5). Historyczny konkurs Pucharu Świata w Rasnovie wygrał Geiger. Niemiec nie pozostawił złudzeń rywalom, skacząc na odległość 100 m.
Aż trzech Polaków znalazło się w pierwszej dziesiątce - Żyła (9.), Kubacki (8.), Stoch (6.). Punkty Pucharu Świata zdobyli również Wolny (20.) i Zniszczoł (24.).
Autor: Srogi/Skrz / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama