Skoki narciarskie. Dawid Kubacki po niedzielnym konkursie skoków narciarskich w Titisee-Neustadt
/dnl.eurosport.com/sd/img/placeholder/eurosport_logo_1x1.png){kind=logo}
10/01/2021, 18:37 GMT+1
Po znakomitych wynikach osiąganych przez polskich skoczków w ostatnich konkursach, niedziela w Titisee-Neustadt nie była już tak udana dla Biało-Czerwonych. Żaden z naszych reprezentanów nie stanął tym razem na podium, a najwyżej sklasyfikowany został Dawid Kubacki, który zawody ukończył na szóstym miejscu.
Dawid Kubacki po niedzielnym konkursie w Titisee-Neustadt
Foto: Eurosport
W sobotę Kubacki prowadził po pierwszej serii, jednak ostatecznie zajął siódme miejsce. W drugim konkursie w Titisee-Neustadt uplasował się on jedną pozycję wyżej.
- Niedzielny konkurs był jak najbardziej w porządku, skoki były ok. W pierwszym miałem mały "przyruch" przed progiem, ale można było z tej próby wyciągnąć więcej. Za to w drugiej serii po prostu "przepakowałem" w drugiej fazie lotu. Przesadziłem z agresywnością i musiałem wcześniej lądować. Narty zapracowały i zacząłem przelatywać przez głowę – oceniał swoje skoki Kubacki.
- Przy drugiej próbie fajnie wyszedłem z progu, była odpowiednia prędkość w locie, ale za bardzo się rozochociłem. Błąd, którego nie powinienem popełnić. Na szczęście nie był aż tak dramatyczny w skutkach, choć na pewno parę punktów i pewnie metrów straciłem – dodał.
Konkursy na plus
W ostatnich dniach Polacy zachwycali na niemieckich i austriackich skoczniach. Kamil Stoch wygrał po raz trzeci Turniej Czterech Skoczni, a Kubacki triumfował w Garmisch-Partenkirchen. Równą formę prezentował również Piotr Żyła, a bardzo pozytywnie zaskakiwali Andrzej Stękała i ostatnio Jakub Wolny.
- Przełom 2020 i 2021 roku na pewno na duży plus. Sporo zrobiliśmy jako drużyna. Wspólnie uzbieraliśmy dużo punktów do Pucharu Narodów. Mnie udało się wygrać jeden konkurs, były dobre skoki, zawsze kręciliśmy się w najlepszej dziesiątce, no i orzeł (nagroda za wygranie TCS) leci z nami do domu – powiedział Kubacki.
Córka czeka na tatę
Jednak nie tylko wydarzenia sportowe liczyły się ostatnio w życiu Kubackiego. 30-latek został niedawno ojcem. 29 grudnia 2020 roku na świat przyszła córka Zuzanna. Dopiero teraz Kubacki będzie miał okazję się z nią przywitać.
- Zobaczymy, czy będzie mnie budzić w nocy. Ja mam bardzo dobry sen. Za drzwiami mogą walić atomówkami i mnie to nie będzie przeszkadzać. Oczywiście nie mogę się już doczekać, nieważne, czy noce będą przespane, czy nie. Na pewno będzie wiele radości – zakończył.
Teraz przed skoczkami moment odpoczynku. Najbliższe zawody Pucharu Świata odbędą się 17 stycznia w Zakopanem.
Transmisje z PŚ w skokach narciarskich w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze
Autor: Kali / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama