Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

"Bolało" w debiucie w Pucharze Świata. Pozostałym Polakom nie poszło dużo lepiej

Emil Riisberg

26/11/2021, 11:59 GMT+1

Nieudana inauguracja Pucharu Świata w biegach narciarskich w wykonaniu Polaków. Żadnemu z naszych reprezentantów nie udało się awansować do ćwierćfinału sprintu techniką klasyczną w Ruce. Najbliżej celu była Monika Skinder, która zajęła 40. miejsce.

Karolina Kukuczka, biegaczka narciarska

Foto: Eurosport

Najszybsza w eliminacjach okazała się broniąca Kryształowej Kuli Amerykanka Jessica Diggins - 2.58,85. Skinder straciła do niej 8,72 s. By znaleźć się w najlepszej "30", Polka musiałaby pobiec o dwie sekundy szybciej.

Kukuczka: spodziewałam się takiego poziomu

Ostatnie, 70. miejsce zajęła debiutująca w PŚ 19-letnia Karolina Kukuczka - 37,22 straty.
- Czy bolało? Bolało... - przyznała przed kamerą Eurosportu Kukuczka. - Najgorszy na tej trasie jest ostatni podbieg. To był mój pierwszy start, "przepaliło" mnie bardzo. Spodziewałam się takiego poziomu, że nie będzie łatwo, że strata będzie dość duża. To są tak doświadczone zawodniczki, tyle już przebiegły w swoim życiu, że byłam na to przygotowana - dodała.

Bury i Staręga ze sporą stratą

Wśród mężczyzn najszybszy był Rosjanin Aleksander Terentiew - 2.31,13. Kamil Bury zajął 42. miejsce - 9,22 straty, a Maciej Staręga był 54. - 11,51.
- Nie było najgorzej, ale spodziewałem się o dwie sekundy lepszego czasu. Byłbym wtedy bardzo zadowolony, bo awansowałbym do "30". Wydaje mi się, że popełniłem parę błędów technicznych - skomentował w rozmowie z Eurosportem Bury.
- Nie był to dobry dzień w moim wykonaniu. Stać mnie na więcej - oświadczył z kolei Staręga.

Ćwierćfinały od godziny 12.30.
Autor: kz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama