Popularne dyscypliny
Dyscypliny
Pokaż wszystko

Puchar Świata Niżny Tagił 2020: Aleksander Zniszczoł miał problemy z kombinezonem. Co się stało? - Skoki narciarskie

Emil Riisberg

05/12/2020, 19:24 GMT+1

Nerwowe chwile Aleksandra Zniszczoła w sobotnim konkursie w Niżnym Tagile. Przed finałowym skokiem na wagę życiowego rezultatu 26-latek zorientował się, że jego kombinezon jest pęknięty. I to konkretnie. Reakcja musiała być natychmiastowa.

Foto: Eurosport

Pod nieobecność zawodników z kadry A Zniszczoł wziął na swoje barki ciężar walki o dobry wynik w zawodach Pucharu Świata w dalekiej Rosji.
Błysnął już w piątkowych kwalifikacjach, zajmując ósme miejsce. Aspiracje do pierwszej dziesiątki potwierdził w pierwszej serii sobotniego konkursu.
Skok na znakomitą odległość 131 metrów dał mu czwartą pozycję. Zniszczoł miał realne szanse na walkę o podium zawodów Pucharu Świata. Nieźle jak na zawodnika, który na co dzień nie występuje w konkursach tej rangi, bo nie mieści się w kadrze A.
Ostatecznie podium nie było, ale po bardzo niesprawiedliwym, jeśli chodzi o warunki, konkursie Zniszczoł mógł się cieszyć z szóstego miejsca. W drugiej serii skoczył przyzwoite 122 metry, co dało mu pewną lokatę w pierwszej dziesiątce. Niewiele jednak brakowało, by nic z tego nie wyszło.

"Coś tu nie gra"

Opowiedział o tym w rozmowie z reporterem Eurosportu Kacprem Merkiem.
- Wyjeżdżam do góry, patrzę: coś nie gra, w kroku mam dziurę taką, że szkoda gadać, pięść bym wsadził - relacjonował Zniszczoł.
Lider reprezentacji Polski w Niżnym Tagile jednak nie spanikował, tylko zareagował zgodnie z procedurami.
- Szybka informacja, żeby mi wysłali drugi kombinezon. Zdążył dotrzeć na czas, szybko się ubrałem - mówił. - Może i dobrze. Odjęło mi to trochę stresu związanego ze skokiem i z miejscem. Trochę jednak przybyło innego: czy zdążę na drugą serię. Ale była szybka informacja, wszystko sprawnie poszło i skoczyłem w innym kombinezonie - odetchnął z ulgą.
W sobotnim konkursie w Niżnym Tagile z dobrej strony pokazał się też 15. Jakub Wolny. Maciej Kot finiszował na 25., a Tomasz Pilch na 30. miejscu. Bez punktów 32. Paweł Wąsek i 41. Stefan Hula.
W niedzielę o godz. 16 drugi konkurs. Transmisja w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze. Relacja tekstowa w Eurosport.pl.
Autor: łup / Źródło: eurosport.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama