Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Prezes Polskiego Związku Biathlonu optymistycznie przed mistrzostwami świata - biathlon

Emil Riisberg

11/02/2020, 19:55 GMT+1

Dagmara Gerasimuk, która niebawem rozpocznie urzędowanie jako dyrektor rozwoju Międzynarodowej Unii Biathlonu (IBU), a na mistrzostwach świata w Anterselvie będzie uczestniczyć w ceremonii dekoracji, liczy na obecność w gronie medalistów polskich reprezentantek.

Monika Hojnisz na mecie mistrzostw świata w Novym Mescie

Foto: Eurosport

- Będę odpowiedzialna za dekorację 16 lutego. Takim prawdziwym, przepięknym smaczkiem byłoby, gdybym mogła wtedy udekorować którąś z Polek, a przynajmniej podać jej rękę, jeśli znajdzie się w pierwszej szóstce - stwierdziła Gerasimuk.

Obiecujące wyniki przed mistrzostwami

W ostatnich zawodach Pucharu Świata przed imprezą w Anterselvie Monika Hojnisz-Staręga zajęła czwarte miejsce w biegu ze startu wspólnego. Była to jej najlepsza lokata w sezonie i jedna z najwyższych w całej karierze.
- Ja zawsze bardzo optymistycznie patrzę na mistrzostwa świata, bo to jest najważniejsza impreza sezonu. Od niej zależy też, jak funkcjonuje cały związek, kadry... Wyniki ze stycznia Moniki i Kamili Żuk - jeśli chodzi o czas biegu - pozwalają mieć nadzieję, że znajdą się we Włoszech w pierwszej dziesiątce - uważa Gerasimuk.
- Zarówno Monika, jak i Kamila emanują optymistycznym podejściem. Oby tylko zgrały się wszystkie czynniki, które decydują o wynikach w biathlonie - pamiętajmy, że dyspozycja zawodników to jedno, ale rolę grają też przygotowanie nart czy warunki na strzelnicy. Ale moim zdaniem sukces jest w zasięgu tych dwóch dziewczyn - dodała.
Monika Hojnisz stała już na podium mistrzostw świata. W Novym Mescie w 2013 zdobyła brąz

Szanse przed polską sztafetą

Obie Polki najprawdopodobniej znajdą się też w składzie sztafety 4x6 km. Towarzyszyć im będą dwie biathlonistki z trójki: Magdalena Gwizdoń, Kinga Zbylut i Joanna Jakieła. Rywalizację w tej konkurencji zaplanowano na sobotę 22 lutego, przedostatni dzień mistrzostw.
- Jak zawsze, stawiam na dobry wynik naszej sztafety. Jej skład w ostatnich latach ewoluuje. Jestem przekonana, że dobre strzelanie dziewczyn pozwoli nam na miejsce w pierwszej szóstce - oceniła prezes PZBiath.

Dobre wspomnienia z Anterselvy

Mistrzostwa we Włoszech rozpoczną się 13 lutego i potrwają 11 dni. W czwartek odbędzie się sztafeta mieszana 4x6 km, na piątek i sobotę zaplanowano sprinty, a na niedzielę - biegi na dochodzenie. Po nich nastąpi dzień przerwy w rywalizacji.
Prawie dokładnie ćwierć wieku temu, 16 lutego 1995 roku, złoty medal MŚ w Anterselvie wywalczył Tomasz Sikora. Ten wynik, podobnie jak jego srebro igrzysk olimpijskich w 2006 roku w Turynie, to największe osiągnięcia w historii polskiego biathlonu.
- Anterselva ma z naszego punktu widzenia ciekawą przeszłość, jest lubiana przez nasze zawodniczki i jest też przepięknym miejscem. Ale to są tylko dodatkowe czynniki, które mogą wpłynąć na dobry wynik Polek - podsumowała Gerasimuk.
Niedługo po mistrzostwach prezes PZBiath zrezygnuje z funkcji członka zarządu Międzynarodowej Unii Biathlonu (IBU), a pod koniec marca przestanie również kierować polskim związkiem. To dlatego, iż została wybrana na stanowisko dyrektora rozwoju IBU i w związku z tym przeprowadzi się do Salzburga.
Autor: macz/łup / Źródło: eurosport.pl, PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama