Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Polska kadra bez Bródki. "Nie dostał urlopu w straży pożarnej"

Emil Riisberg

06/09/2018, 14:23 GMT+2

Polscy panczeniści przygotowują się do nowego sezonu Pucharu Świata. Do włoskiego Gorsseto ze względów służbowych nie mógł pojechać mistrz olimpijski z Soczi Zbigniew Bródka. - Nie dostał urlopu w straży pożarnej - tłumaczy szefowa wyszkolenia w Polskim Związku Łyżwiarstwa Szybkiego Ewa Białkowska.

Foto: Eurosport

Niespełna 34-letni Bródka jest na co dzień strażakiem w PSP w Łowiczu. Po tegorocznych igrzyskach w Pjongczangu zdecydował, że będzie kontynuował karierę, nadal łącząc sportowe obowiązki z pracą.
- W takim okresie, jak teraz nasz mistrz olimpijski na 1500 metrów stara się brać jak najwięcej służb w pracy, aby później mieć nieco więcej wolnego i móc startować w zawodach międzynarodowych - mówi Białkowska. - Zbyszek wcześniej uczestniczył w zgrupowaniach, nie ma go tylko w Grosseto, ale potem jedzie z reprezentacją do Niemiec - dodaje.
Mimo ogromnego sukcesu wywalczonego w Soczi 34-latek nigdy nie myślał, aby skupić się tylko na karierze sportowej.
- To jest praca, która mnie kręci i w jakiś sposób motywuje. Dlatego z pełnym uśmiechem wracam do pracy i nic innego by mi nie przychodziło do głowy - tłumaczył.

Zaczynają w listopadzie

W lipcu i sierpniu polscy panczeniści trenowali m.in. w Inzell (trzy tygodnie) i Mińsku (10 dni). Odbyło się także tzw. zgrupowanie rowerowe w Hiszpanii.
- W Grosseto nie ma też Katarzyny Bachledy-Curuś, która kilka tygodni temu poddała się operacji biodra i jest na etapie rehabilitacji. Nie wiemy, kiedy wróci do treningów, o tym zadecydują lekarze - powiedziała szefowa wyszkolenia.
Nowy sezon PŚ w łyżwiarstwie szybkim rozpocznie się 16 listopada w japońskim Obihiro. Następnie światowa czołówka przeniesie się do Tomakomai. W dniach 7-9 grudnia zawody odbędą się w nowej hali lodowej w Tomaszowie Mazowieckim.

Autor: TG\kwoj / Źródło: PAP, sport.tvn24.pl
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama