Okno na sport: na pytania dziennikarzy i widzów Eurosportu odpowiadała Kamila Żuk

Żuk opowiadała o wolno upływającym czasie kwarantanny i treningach, jakie udaje jej się w miarę możliwości realizować w domu.

Podsumowując miniony sezon była dwukrotna mistrzyni świata juniorów oceniła, że był on bardziej udany od poprzedniego. Zrobiła w ostatnim czasie spore postępy i zdecydowanie bardziej w siebie uwierzyła. Zwłaszcza lepsze w tym roku strzelanie dodało jej sporo wiary w siebie, choć już po mistrzostwach świata w Anterselvie zgubiła nieco rytm i zanotowała kilka gorszych występów.

Jednym z momentów, które najlepiej zapamiętała, było prowadzenie w biegu sztafetowym.

- Czułam się tego dnia bardzo źle i moje odczucia na trasie wcale nie były najlepsze, ale świadomość, że jestem pierwsza dodała mi skrzydeł – wspominała. – Czułam się, jakbym coś wygrała. Czułam te emocje, które czują zawodnicy, walczący o najwyższą stawkę. Było mi to potrzebne. Wygrałam doświadczenie – podsumowała członkini polskiej sztafety.

Jako swoje największe wyzwanie na przyszłość stawia poprawę strzelania, bo to jest ten element, który obecnie zawodzi u niej najbardziej.

- Jeszcze na pewno przede mną długa droga, żeby je ustabilizować, ale będziemy nad tym mocno pracować – zadeklarowała.

Uchyliła się jednak od odpowiedzi na pytanie o to, kiedy planuje zostać najlepszą biathlonistką świata.

"Okno na sport" to codzienny program, który można oglądać w mediach społecznościowych Eurosportu. Gościmy w nim przedstawicieli różnych dyscyplin sportu. Transmisja dostępna jest na naszym kanale YouTube, Facebooku oraz w Eurosport Playerze.

Autor: macz/twis / Źródło: eurosport.pl