Popularne sporty
Wszystkie sporty
Pokaż wszystko

Natalia Maliszewska chce być Adamem Małyszem short tracku

Emil Riisberg

24/12/2018, 13:09 GMT+1

Liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na 500 m w short tracku Natalia Maliszewska po sukcesach w tym sezonie stała się bardziej rozpoznawalna, ale na tym nie zamierza poprzestawać. Zależy jej na popularyzowaniu swojej dyscypliny. - Mam nadzieję, że ludzie będą w niedzielę po obiedzie siadali i oglądali short track - rozmarzyła się.

Foto: Eurosport

W mijającym roku Maliszewska wywalczyła wicemistrzostwo świata i dwukrotnie triumfowała w zawodach Pucharu Świata. Na tym nie koniec, bo jest również liderką cyklu na 500 metrów. - To bardzo miłe i jest co świętować – przyznała.
Zawodniczka z Białegostoku liczy, że wraz z jej sukcesami również short track zyska na popularności.
- Mam nadzieję, że może będę takim drugim Adamem Małyszem, który rozwinie dyscyplinę. Stanie się ona rozpoznawalna i ludzie będą tak samo w niedzielę po obiedzie siadali i oglądali short track – powiedziała.

Pierwsza trenerka kluczem do sukcesu

Maliszewska nie ukrywa, że najwięcej zawdzięcza swojej pierwszej trenerce Laurze Chrzanowskiej.
- Była nie tylko trenerką, ale i opiekunem, który prowadził mnie za rękę na lodowisko i z powrotem do szkoły. To ona to wszystko zapoczątkowała już w klasach jeden-trzy – podkreśla.
- Gdyby nie ona, to pewnie nie byłoby mnie tutaj, gdzie jestem teraz – dodała, zapewniając, że do sukcesów przyczyniła się również jej siostra Patrycja.
23-latka nie żałuje, że postawiła na short track i zdaje sobie sprawę, że jest "w dobrym miejscu i na dobrej pozycji".
Czas odpoczynku
Przed Maliszewską jeszcze dwie rundy Pucharu Świata, mistrzostwa Europy i świata. Jednak najpierw może trochę odpocząć w świątecznej atmosferze. Jakie potrawy preferuje?
- Dużo barszczu i pierogów, bo to najbardziej lubię – mówi wprost.
Poza tym łyżwiarka lubi dawać prezenty i obserwować, jak są rozpakowywane. - Fajnie, jak są przy tej okazji jakieś małe dzieci, ta euforia przy rozpakowywaniu, latający wszędzie papier... To na pewno zmienia cały obraz... – zaznaczyła.
W tym roku Maliszewska wystartowała również na igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Polka odpadła w ćwierćfinale i ostatecznie została sklasyfikowana na 11. miejscu.
Autor: PAP/po / Źródło: PAP
Powiązane tematy
Udostępnij
Reklama
Reklama